Ambasador powiedział, że w tej sprawie wkrótce do Polski przyjedzie wiceszefowa tej komisji ze strony rosyjskiej, by uzgodnić termin spotkania.
W opinii Grinina, jest potrzeba aktywizacji dialogu między Rosją a Polską. Uznał on, że przyczyny wstrzymania pracy komisji były "obiektywne" (przez ostatnie 3 lata komisja nie obradowała).
Według ambasadora, najważniejszą sprawą do rozstrzygnięcia w ramach prac tej komisji jest uzgodnienie dokumentu regulującego współpracę handlową. Grinin podkreślił, że projekt takiego porozumienia Rosja przekazała do polskiego ministerstwa gospodarki w grudniu 2006 roku. Kolejną istotną kwestią jest wypracowanie porozumienia o wzajemnej ochronie inwestycji. Taki dokument - argumentował ambasador - zwiększyłby skalę inwestycji w obu krajach.
"Ostatnio, choć dynamika tych inwestycji wzrosła, to jest ona stale poniżej możliwości naszych krajów" - mówił Grinin. Według rosyjskich danych, wielkość polskich inwestycji w Rosji na koniec czerwca 2008 r. wynosiła 477 mln dolarów. Ambasador dodał, że jeżeli chodzi o rosyjskie inwestycje w Polsce, to "można je policzyć na palcach jednej ręki".
Zdaniem Grinina, komisja powinna też zająć się ożywieniem współpracy między małym i średnim biznesem w obu krajach. "W ubiegłym roku obroty handlowe między naszymi krajami osiągnęły rekordowy poziom, zwiększyły się one o 70 proc. Udział Polski w obrocie handlowym Rosji wzrósł z 3,2 do 3,8 proc. - jest to najwyższy wskaźnik od 10 lat" - poinformował ambasador.
Według danych ministerstwa gospodarki, w 2007 roku obroty między Polską i Rosją wyniosły ponad 20,7 mld dolarów. Import ukształtował się na poziomie 14,3 mld USD, a eksport ok. 6,5 mld dolarów. Ujemne saldo handlowe wyniosło ok. 8 mld USD
Grinin, podsumowując ubiegły rok ocenił, że był to udany okres dla współpracy rosyjsko-polskiej. M.in. zostały zniesione wszystkie bariery w handlu żywnością i podpisane ważne porozumienia w sprawie współpracy w rolnictwie.
Zapytany przez dziennikarzy, czego oczekuje w tym roku odpowiedział, że spodziewa się jakościowego zwrotu w stosunkach gospodarczych. "Obecnie handel między naszymi krajami znajduje się na stosunkowo prymitywnym poziomie - ogranicza się do prostej wymiany towarów. Nie ma natomiast kooperacji produkcyjnej" - wyjaśnił.
Obecny na konferencji przedstawiciel resortu infrastruktury, wiceminister Maciej Jankowski zauważył, że zapowiadane na luty posiedzenie komisji międzyrządowej, będzie dopiero drugim takim spotkaniem od chwili powołania tego ciała. Pierwsze odbyło się w marcu 2006 r. w Moskwie.
Polsko-rosyjska komisja działa na podstawie umowy międzynarodowej między rządem Polski i Rosji z listopada 2004 roku. Powstała ona 1 lipca 2005 roku. Jej obsługę od strony technicznej zapewnia resort infrastruktury. Od kwietnia 2008 roku przewodniczącym tego gremium jest minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Ze strony rosyjskiej komisji przewodniczy minister transportu.ND, PAP