Krakowska prokuratura broni Polki podejrzanej o porwanie

Krakowska prokuratura broni Polki podejrzanej o porwanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura Okręgowa w Krakowie wystąpiła do sądu z wnioskiem o odmowę wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec 42-letniej Polki podejrzanej o porwanie w Niemczech syna.

Podstawą do takiego wniosku jest art. 607 KPK, który mówi, że można odmówić wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania, jeżeli przestępstwo będące podstawą do jego wydania nie stanowi przestępstwa według prawa polskiego.

"Według prawa polskiego kobieta ta nie jest pozbawiona władzy rodzicielskiej, ani władza ta nie została jej ograniczona czy zawieszona. Tak więc według polskiego prawa nie popełniła ona przestępstwa" - zaznaczyła Marcinkowska.

42-letnia Polka podejrzana o porwanie w Niemczech 4-letniego syna, Jasia została zatrzymana w zeszły czwartek i przewieziona przez policję do prokuratury. Po złożeniu wyjaśnień Beata M. została zwolniona.

Prokuratora w Berlinie wydała wobec niej Europejski Nakaz Aresztowania w zeszłym roku. Kobieta ma zarzut z art. 235 niemieckiego kodeksu karnego - uprowadzenie nieletniego.

Dramat Polki, która wyszła za Niemca, opisała "Rzeczpospolita". Według dziennika, Beata M. od ponad roku ukrywa się w Polsce po tym, jak niemiecki Sąd Rodzinny postanowił, że jedynym prawnym opiekunem 4-letniego Jasia jest jego ojciec. Polka miała stracić prawa do syna zaocznie - na podstawie opinii psychologa wynajętego przez ojca i opinii Jugendamtu - niemieckiego urzędu ds. młodzieży.

pap, keb