Małkowski: chcę dowieść niewinności w sądzie

Małkowski: chcę dowieść niewinności w sądzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były prezydent Olsztyna Czesław Małkowski, tłumacząc dlaczego nie wystartuje w lutowych wyborach na prezydenta miasta wyjaśnił, że chce najpierw dowieść swej niewinności przed sądem. Ponownie zapewnił mieszkańców Olsztyna, że formułowane wobec niego zarzuty o molestowaniu i gwałcie są kłamliwe.
W poniedziałek w lokalnej gazecie ukazał się w formie płatnego ogłoszenia list otwarty Małkowskiego do mieszkańców Olsztyna.

Małkowski jest podejrzany o molestowanie urzędniczek i zgwałcenie jednej z nich - ciężarnej. W listopadowym referendum mieszkańcy zdecydowali o jego odwołaniu i tym samym o przedterminowych wyborach na ten urząd. Pojawiały się spekulacje, iż Małkowski wystartuje w wyborach, które odbędą się 15 lutego.

"Wielu z Państwa oczekiwało na liście (kandydatów - PAP) mojego nazwiska. Postanowiłem jednak najpierw wypełnić niepodważalną prawdą wcześniejsze zapewnienia o swojej niewinności, którą obronię przed niezawisłym sądem" - napisał w liście Małkowski.

Podkreślił, że "nie chce narażać swoich najbliższych na cierpienia zadawane kłamliwymi pomówieniami o czyny, których nie popełnił".

Jego zdaniem jednostronna kampania referendalna była kolejną odsłoną brutalnej walki politycznej o władzę i pieniądze. Zapewnił, że jest i zawsze był zwolennikiem cywilizowanego porozumiewania się i przeciwnikiem barbarzyństwa politycznego.

Oprócz prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Białymstoku śledztwa dotyczącego molestowania urzędniczek, toczy się drugie postępowanie. Prokuratura Okręgowa w Łomży prowadzi dochodzenie, w którym Małkowski jest podejrzany o niegospodarność przy realizacji inwestycji miejskich.

ab, pap