Chlebowski: nie ma zgody na odpis od podatku zamiast abonamentu

Chlebowski: nie ma zgody na odpis od podatku zamiast abonamentu

Dodano:   /  Zmieniono: 
PO nie zgadza się na zastąpienie abonamentu radiowo-telewizyjnego odpisem od PIT-u i CIT-u - powiedział szef klubu Platformy Zbigniew Chlebowski. Sposób finansowania mediów publicznych, to jeden z głównych punktów spornych w rozmowach PO-SLD o tzw. ustawie medialnej.

Lewica chce zastąpić abonament odpisem od podatku PIT i CIT. Platforma natomiast zamiast abonamentu postuluje utworzenie Funduszu Zadań Publicznych, który byłby zasilany wpływami budżetowymi z podatku VAT od działalności medialnej.

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński powiedział dziennikarzom w Sejmie, że klub Lewicy cały czas pracuje nad porozumieniem z PO i PSL w sprawie mediów. Zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu spotka się z przedstawicielami Platformy, m.in. z Chlebowskim.

Lewica opowiada się za tym, by media publiczne były finansowane dzięki odpisowi od podstawy opodatkowania. Według Szmajdzińskiego, gdyby odpis ten wynosił kilka lub kilkanaście złotych, nie obciążałby zbytnio budżetów domowych Polaków.

Ale Platforma nie zgadza się na takie rozwiązanie. "Nie zgadzamy się na abonament, a odpis od podatku byłby przecież formą abonamentu, tylko inaczej ściąganą" - powiedział Chlebowski.

W podobnym tonie wypowiada się wiceszef klubu Platformy Grzegorz Dolniak: "Odpis czy abonament, to tylko kwestia nazewnictwa. Byłby dolegliwością dla obywateli. Nie ma naszej zgody na jakąkolwiek kolejną formę opodatkowania Polaków".

Chlebowski przyznał, że abonament to nie jedyna kwestia, jaka różni PO i Lewicę w sprawie ustawy medialnej. Chodzi m.in. o skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Platforma, mówił Chlebowski, chce "nowej" KRRiT - czyli wymiany składu Rady.

Według polityków Lewicy, przerwanie kadencji obecnego KRRiT mogłoby zostać zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. Dlatego Lewica opowiada się za rozszerzeniem składu obecnej 5-osobowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do 11 osób.

Szef klubu PO potwierdził, że trwają rozmowy z Lewicą; nie chce jednak przesądzać, kiedy może dojść do ostatecznego porozumienia.

Projekt nowej ustawy medialnej opracowało ministerstwo kultury. Teraz w sprawie projektu toczą się rozmowy PO, PSL i SLD. Jedno z najważniejszych założeń tego projektu to likwidacja abonamentu radiowo-telewizyjnego od 2010 r., a w zamian utworzenie Funduszu Zadań Publicznych, który zasilany byłby wpływami budżetowymi z podatku VAT od działalności medialnej.

Chlebowski zapowiedział jeszcze w styczniu, że jeśli Platformie nie uda się porozumieć z Lewicą w sprawie tzw. ustawy medialnej, to projekt w ogóle nie zostanie złożony w Sejmie.

ND, PAP

Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!