Szersza formuła dla wizyty Putina w Polsce

Szersza formuła dla wizyty Putina w Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
A.Jagielak/Wprost
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ocenił, że planowana w tym roku wizyta premiera Rosji Władimira Putina w Polsce powinna odbyć się w szerszej formule, nie tylko z udziałem szefów resortów spraw zagranicznych.

Premier Donald Tusk, podczas spotkania w Davos, zaprosił szefa rosyjskiego rządu do złożenia wizyty w Polsce. Premier Rosji zaproszenie przyjął i odwiedzi Warszawę prawdopodobnie późną wiosną.

"To spotkanie powinno się odbyć w formule Komitetu Strategii (Współpracy Polsko-Rosyjskiej), a więc także z udziałem innych ministrów, bo to stwarza szanse na zawarcie dodatkowych porozumień" - mówił Sikorski w "Kwadransie po ósmej" w TVP1.

Poinformował też, że polski wiceminister spraw zagranicznych zajmujący się sprawami wschodnimi omawia szczegóły posiedzenia Komitetu Strategii, które miałoby się odbyć pod przewodnictwem ministrów spraw zagranicznych.

Szef MSZ podkreślił, że resort chciałby przygotować wizytę Putina w Polsce tak, żeby "nie była to kolejna wizyta kurtuazyjna, ale żeby wynikały z niej praktyczne skutki dla naszych relacji".

Sikorski pytany, czy podczas planowanej wizyty Putina jest szansa na przełom w sprawie Cieśniny Pilawskiej, a także w sprawie dostaw gazu dla Polski, odpowiedział: "mamy takie sygnały, ale nie chcę zapeszać".

Pytany, czy w ramach przygotowań do wizyty rosyjskiego premiera wybierze się w marcu do Moskwy, szef MSZ powiedział: "ostatnio moim gościem tu w Warszawie był minister Ławrow, więc teraz jest moja kolej, by jechać do Moskwy".

Odnosząc się do kwestii szans na realizację polsko-amerykańskiego porozumienia w sprawie umieszczenia w naszym kraju elementów tarczy antyrakietowej Sikorski ocenił, że "lepiej by było", gdyby Amerykanie zdecydowali się je kontynuować . Podkreślił jednak, że "Amerykanie muszą sami podjąć decyzję".

"Nie będziemy lobbystą. Będziemy przypominać o naszej gotowości; co zrobił ponownie w Monachium premier Donald Tusk" - mówił Sikorski.

Minister dodał jednocześnie, że "to, na co nalegamy, to by niezależnie od tego, jaką Stany Zjednoczone podejmą decyzję w sprawie tarczy, realizowane było to drugie porozumienie - deklaracja polityczna".

Podczas odbywającej się pod koniec ubiegłego tygodnia w Monachium Międzynarodowej Konferencji o Bezpieczeństwie doszło do rozmowy szefa polskiego rządu Donalda Tuska z wiceprezydentem USA Joe Bidenem.

Premier powiedział dziennikarzom po tym spotkaniu, że wiceprezydent USA w rozmowie z nim "powiedział bardzo wyraźnie", że nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o projekt instalacji w Polsce tarczy antyrakietowej i że "oczywiście Polska będzie tym państwem, z którym się konsultuje ewentualne zmiany".

Tusk natomiast potwierdził zgodę Polski na instalację na jej terytorium elementów systemu amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Przekonywał także, że NATO potrzebuje nowej strategii.

ND, PAP

Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!