PO do PiS: jesteście jak siostra Ratched z "Lotu nad kukułczym gniazdem"

PO do PiS: jesteście jak siostra Ratched z "Lotu nad kukułczym gniazdem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Platforma Obywatelska zaapelowała do PiS o zrewidowanie swojego negatywnego poglądu w sprawie wprowadzenia do prawa wyborczego instytucji pełnomocnika do głosowania w wyborach dla osób niepełnosprawnych i po 75. roku życia.
[[mm_1]] [[mm_2]]W czwartek za zmianami w prawie wyborczym głosowało 277 posłów, przeciwko było 144, od głosu wstrzymał się 1 poseł. Jak powiedział przewodniczący klubu PO Zbigniew Chlebowski na konferencji prasowej w Sejmie, PiS głosowało przeciwko wprowadzeniu do ordynacji wyborczej instytucji pełnomocnika. Chlebowski podkreślił, że posłowie PiS nawet dziś używają argumentu, że będą apelować do prezydenta o zawetowanie tej ustawy. "Jesteśmy tym zbulwersowani" - oświadczył.

[[mm_5]] [[mm_3]]Zaapelował do posłów PiS, "by zrewidowali swój pogląd". Jak podkreślił, "ta postawa wydaje się kompletnie niezrozumiała".

"Trudno mi powstrzymać emocje jak o tym mówię, bo jak słuchałem wypowiedzi posłów PiS przecierałem oczy i uszy ze zdumienia. Miałem wrażenie, że zanurzamy się w klimaty z +Lotu nad kukułczym gniazdem+" - mówił w czasie konferencji Sławomir Piechota (PO).

"Miałem wrażenie, że słucham siostry Ratched (bohaterka książki Kena Keseya pod tym tytułem), która - jak wiadomo - bardzo się troszczyła o swoich pacjentów. Ale niechby któryś pacjent chciał mieć własne zdanie, albo niechaj chciałby coś zrobić na własną rękę... Siostra Ratched natychmiast przypominała mu jego miejsce na ziemi. Tak się czuję, słuchając posłów PiS" - mówił Piechota. Jak dodał, posłowie PiS "oczywiście bardzo troszczą się o niepełnosprawnych", ale zupełnie im nie przeszkadza, że niepełnosprawni nie mogą korzystać z konstytucyjnego prawa do udziału w wyborach.

Według Piechoty, z danych Rzecznika Praw Obywatelskich wynika, że tylko co piąty lokal wyborczy w Polsce jest dostępny dla niepełnosprawnych. "Co gdy pojawi się człowiek głuchy, który próbuje ustalić, dlaczego nie ma jego nazwiska na liście? Ile kłopotu sprawia niewidomy, który przychodzi i potrzebuje pomocy w głosowaniu?" - pytał.

"Przepędźmy wspólnie siostrę Ratched z polskiej demokracji" - apelował.

Marek Plura (PO) zacytował posła Stanisława Piętę (PiS), który w trakcie debaty nad projektem zmian w prawie wyborczym miał powiedzieć, że instytucja pełnomocnika to "otwarcie drogi do patologii" i "rozwijanie czarnego rynku głosów staruszków, które będą kupowane". "Taka wypowiedź w polskim parlamencie to niegodziwość" - oświadczył Plura. Dodał, że jako przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. osób niepełnosprawnych stanowczo protestuje.

Według Chlebowskiego, w ostatnich wyborach parlamentarnych nie mogło wziąć udziału - mimo chęci - ok. 2 mln osób niepełnosprawnych.

Jak poinformował Marek Wójcik (PO), umożliwienie głosowania przez pełnomocnika to jedna z najważniejszych zmian w nowelizacji ordynacji do PE.

[[mm_4]]  Wójcik podkreślił, że wprowadzono szereg zabezpieczeń, aby "instytucja ta nie była wykorzystywana i nie prowadziła do manipulowania wyborami". Wymienił m.in. zapisy mówiące o tym, że pełnomocnikiem może być osoba, która jest wpisana do rejestru wyborców w tej samej gminie, co osoba udzielająca pełnomocnictwa, że możliwe jest udzielenie tylko jednego pełnomocnictwa (ewentualnie dwóch w przypadku najbliższej rodziny), że pełnomocnictwo jest udzielanie przed urzędnikiem gminy.

[[mm_6]] "To instytucja znana w wielu systemach wyborczych, m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii, Holandii, Kanadzie. Wprowadzamy ją dopiero w tym roku, a potrzeba jej wprowadzenia akcentowana była od wielu lat" - mówił Wójcik. Przypomniał, że wielokrotnie apelował o to m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich.

"Udało się wprowadzić szczególną regulację, która umożliwi wyrównanie szans niepełnosprawnym i pomoże im w pełni zrealizować ich prawa wyborcze" - oświadczył.

pap, em