L.Kaczyński skieruje wniosek o referendum ws. euro?

L.Kaczyński skieruje wniosek o referendum ws. euro?

Dodano:   /  Zmieniono: 
K.Pacula/Wprost
Prezydencki minister Michał Kamiński nie wyklucza, że prezydent Lech Kaczyński skieruje do Senatu wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie daty wejścia Polski do strefy euro.

"Nie wykluczam, że pan prezydent referendum w tej sprawie zaproponuje" -  powiedział Kamiński w radiu RMF FM.

Według prezydenckiego ministra, pytanie w referendum mogłoby brzmieć: "Czy chcesz rezygnacji ze złotówki, rezygnacji z suwerennej polityki monetarnej państwa polskiego i przejścia do strefy euro np. w przedziale lat 2012-2016".

W jego ocenie "argument finansowy" przemawia za tym, aby referendum odbyło się w tym samym czasie, co czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego. "I tak Polaków zaprosimy do urn i tak wydamy pieniądze na organizację komisji wyborczych" - dodał.

Z kolei rzecznik PiS Adam Bielan ocenił w Radiu ZET, że ze względu na sprzeciw PO nierealne jest przeprowadzenie referendum w czerwcu, w tym samym czasie, co eurowybory. "Takie referendum można by również przeprowadzić jesienią, wydaje mi się, że zorganizowanie referendum razem z wyborami europejskimi jest coraz mniej prawdopodobne, choć byłoby to najlepsze" - dodał.

Zgodnie z konstytucją referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub prezydent za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w  obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Do tej pory prezydent Lech Kaczyński tylko raz skierował do Senatu wniosek o  zorganizowanie referendum. W październiku zeszłego roku - w trakcie prac nad reformą służby zdrowia - prezydent zaproponował, by zapytać Polaków, czy  wyrażają zgodę "na komercjalizację placówek służby zdrowia, która umożliwi prywatyzację szpitali". Senat, w którym w tej kadencji przewagę ma PO, nie  zgodził się na przeprowadzenie takiego referendum.

Rząd nie zgadza się na referendum w sprawie terminu przystąpienia Polski do  strefy euro; gabinet Donalda Tuska chce, by wspólna europejska waluta obowiązywała w Polsce od 2012 roku, choć - jak mówił w czwartek minister finansów Jacek Rostowski - jest to cel rządu, ale nie dogmat.

Zwolennikiem referendum jest zaś PiS. Z kolei prezydent ocenił w środę, po  obradach szczytu społecznego, że w sprawie euro w Polsce "będzie można dojść do  jakiegoś porozumienia, które może się łączyć z referendum, a może nie". Lech Kaczyński podkreślił, że Polska do strefy euro "musi wejść", a różnice między głównymi siłami politycznymi dotyczą terminu. Zadeklarował, że może być pośrednikiem między PO i PiS w rozmowach na temat wprowadzenia w Polsce wspólnej waluty.

ND, PAP