Prezydent Lech Kaczyński pogratulował gen. Gągorowi nominacji.
"W ostatnim okresie dla Sił Zbrojnych RP przyszedł okres trudny, z jednej strony dalej trwają reformy (...) z drugiej strony mamy do czynienia z istotnym ograniczeniem środków" - mówił prezydent. Dodał, że ostatnie trzy lata były okresem "może nie tak szybkiego, jak byśmy chcieli, ale jednak rozwoju" naszego wojska.
L. Kaczyński zaznaczył, że ostatnie lata były również czasem zagranicznych ekspedycji i misji polskiego wojska m.in. w Iraku, Afganistanie i Czadzie. Dodał, że polscy żołnierze na misjach "są potrzebni światu i Polsce".
"Przed trzema laty miewałem wątpliwości, oto oficer o nietypowej karierze ma stanąć na czele pokaźnych sił zbrojnych, ale moje obawy okazały się płonne. Gratuluję panie generale" - zwrócił się prezydent do gen. Gągora.
Gen. Gągor powiedział po odebraniu nominacji, że "decyzję prezydenta traktuje jako olbrzymi kredyt zaufania". "W swoim działaniu będę się kierował wyłącznie dobrem ojczyzny i sił zbrojnych" - dodał.
Zaznaczył, że "bezwzględnym priorytetem" w jego działaniu będzie "utrzymanie możliwie najwyższego poziomu gotowości wojska do realizacji konstytucyjnych zadań".
W pierwszym wyznaczonym terminie - 27 lutego - uroczystość wręczenia nominacji nie odbyła się z powodu braku kontrasygnaty premiera Donalda Tuska pod postanowieniem prezydenta. Rzecznik rządu Paweł Graś mówił wtedy, że brak kontrasygnaty wynikał jedynie z napiętego kalendarza szefa rządu.
Mianowanie szefa SG WP, którego kadencja trwa 3 lata, należy do kompetencji prezydenta - zwierzchnika sił zbrojnych, ale wymaga kontrasygnaty prezesa Rady Ministrów.
Gen. Gągor ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Jest również absolwentem filologii angielskiej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Doktoryzował się w Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie. Jest absolwentem Akademii Obrony NATO w Rzymie i Podyplomowych Studiów Strategiczno-Operacyjnych na Uniwersytecie Obrony w Waszyngtonie.
Szefem SGWP został w lutym 2006 r. Wcześniej od 2004 r. był polskim przedstawicielem wojskowym przy Komitetach Wojskowych NATO i UE w Brukseli. Biegle posługuje się językiem angielskim; zna język rosyjski i francuski. Interesuje się historią, literaturą angielską oraz problematyką operacji kryzysowych, a także sportem - tenisem ziemnym, siatkówką, narciarstwem. Jest żonaty, ma dwoje dzieci.pap, em