Jak poinformował Jerzy Kasiura z Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, mężczyźni przyznali się do stawianych im zarzutów, złożyli obszerne wyjaśnienia i zostali zwolnieni do domu. "Dla dobra śledztwa, bowiem trwają jeszcze przesłuchania, nie mogę powiedzieć, jakie zarzuty konkretnie zostały im postawione" - dodał prokurator.
Artur S. został zwolniony do domu po wpłaceniu 40 tys. zł kaucji. Obaj: Artur S. i Grzegorz K. mają zakaz opuszczania kraju.
Artur S. został zatrzymany w środę, podobnie jak 34-letni sędzia piłkarski Mariusz P., b. piłkarz Wisły Kraków i Pogoni Szczecin 34- letni Grzegorz K. oraz obserwator PZPN z podkarpackiego Piotr K.
Wrocławska prokuratura postawiła już zarzuty korupcyjne zatrzymanemu sędziemu Mariuszowi P.
W czwartek zatrzymany został kolejny piłkarz - b. zawodnik m.in. Widzewa Łódź, Legii Warszawa i Dolcanu Ząbki. Sergiusz.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty blisko 200 osobom: sędziom, m.in. znanemu polskiemu arbitrowi Grzegorzowi G., trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W., oraz byłemu reprezentantowi Dariuszowi W., byłemu kapitanowi Lecha Poznań Piotrowi R., a także obserwatorom i piłkarzom.
Zarzuty usłyszeli też m.in. dwaj członkowie poprzedniego zarządu PZPN Wit Ż. i Kazimierz F. oraz wybrany do obecnego zarządu Henryk K., którego następnie Walne Zgromadzenie PZPN zawiesiło w prawach członka.
3 kwietnia wrocławski sąd okręgowy skazał na cztery lata więzienia byłego prezesa Arki Gdynia Jacka Milewskiego, a działacza piłkarskiego Ryszarda Forbricha, "Fryzjera", na 3,5 roku. Sąd wyraził zgodę na ujawnienie ich danych osobowych.pap, em