W Warszawie spłonął trzeci autobus

W Warszawie spłonął trzeci autobus

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Warszawie doszło w piątek do trzeciego w ostatnim czasie pożaru autobusu. Ok. godz. 6.30 na skrzyżowaniu ul. Leszno i ul. Okopowej zapalił się ośmioletni autobus marki MAN z zajezdni przy ul. Stalowej - powiedział rzecznik MZA Adam Stawicki.

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz poinformował, że w przyszłym tygodniu stołeczny Ratusz powoła specjalną komisję, która będzie wyjaśniać przyczyny pożarów warszawskich autobusów. W jej skład wejdą m.in. przedstawiciele biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego, biura drogownictwa i komunikacji stołecznego Ratusza i straży pożarnej.

"Jest mało prawdopodobne, że trzy przypadki pożarów autobusów w tak krótkim odstępie czasu są zwykłem zbiegiem okoliczności" - powiedział Wojciechowicz.

Jak dodał, sprawdzone zostaną wszystkie obowiązujące w MZA procedury, w tym dotyczące napraw autobusów. Wyniki prac komisja ma przedstawić w ciągu kilkunastu dni.

Pierwszy pożar autobusu miał miejsce 8 kwietnia na Trasie Łazienkowskiej. Doszczętnie spłonął wówczas autobus marki Solaris. W czwartek, na wiadukcie w ul. Marsa, ogień pojawił się w komorze silnika autobusu marki Jelcz.

Przyczyny pożarów autobusów bada już wewnętrzna komisja powołana przez zarząd MZA. W czwartek, w związku z kontrolą, kierownikom oddziałów cofnięte zostały urlopy wypoczynkowe. Mają oni na bieżąco nadzorować prowadzone działania i informować o ich rezultatach.

Jak powiedział PAP rzecznik MZA, komisja sprawdza obecnie stan wszystkich 1440 autobusów należących do tego stołecznego przewoźnika. Wstępne wyniki mają być znane w przyszłym tygodniu.

W środę stan warszawskich autobusów sprawdzali kontrolerzy Inspektoratu Transportu Drogowego. Na 28 skontrolowanych autobusów, 12 zatrzymano dowody rejestracyjne ze względu na zły stan techniczny. Siedem autobusów należało do MZA, pozostałe do firm ITS Michalczewski i Mobilis.

Rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego (GITD) Alvin Gajadhur powiedział wtedy PAP, że najczęstsze usterki to wycieki płynów eksploatacyjnych, zbyt duże zużycie bieżnika opon, niedziałające awaryjne otwieranie drzwi, niesprawne oświetlenie. Odkryto także przerdzewiałe schody i pęknięcia szyb czołowych.

Rzecznik MZA Adam Stawicki informował PAP w czwartek, że posiadający uprawnienia diagnosty prezes MZA Mieczysław Magierski wykonał losowe kontrole autobusów. Większość usterek stwierdził w pojazdach serwisowanych przez firmę zewnętrzną.

W godzinach porannego szczytu w Warszawie jeździ łącznie ok. 1400 autobusów należących do czterech przewoźników - MZA, ITS Michalczewski, PKS Grodzisk Mazowiecki oraz Mobilis.

pap, keb

Całkiem nowy hymn PiSu. Video