"Katolik powinien porzucić agresję w życiu społecznym"

"Katolik powinien porzucić agresję w życiu społecznym"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. M. Stelmach/Wprost
O budowaniu życia społecznego na drodze przebaczenia mówił metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz w homilii podczas głównych obchodów Święta Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach. Kardynał mówił też o "sile przebaczającej miłości" i nawoływał "do szukania twórczej współpracy".
W niedzielę w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach odbyły się główne obchody Święta Bożego Miłosierdzia. Święto to zostało ustanowione w 2000 r. przez papieża Jana Pawła II. Jest obchodzone na całym świecie w pierwszą niedzielę po Wielkanocy.

O godz. 10 mszę św. przy ołtarzu polowym przed bazyliką odprawił i homilię wygłosił kard. Stanisław Dziwisz.

"Bogu zależało na tym, aby wzajemne relacje między nami były oparte o miłość. Bóg nie chciał i nie chce, aby ludzie ze sobą walczyli. On chciał, by współpracowali z Nim w uzyskiwaniu coraz większej przestrzeni dla czynienia dobra" - powiedział kard. Dziwisz.

"Żyjemy w świecie, w którym wciąż jeden drugiemu zadaje rany. Żyjemy w świecie ludzi, którzy nas nie kochają, którzy nie tylko ranią, ale i zabijają. Naszą odpowiedzią ma być przebaczenie" - mówił kardynał. Jak podkreślił, "umiejętność przebaczenia jest nieodzownie potrzebna w leczeniu ran i w budowie środowiska wzajemnego zaufania na wszystkich poziomach, w życiu prywatnym i społecznym".

Według kard. Dziwisza "życie społeczne budowane w duchu Ewangelii, zarówno w skali narodu, Europy, jak i świata, nie może być budowane na drodze wzajemnego ranienia, ale na drodze leczenia ran przebaczeniem i szukania twórczej współpracy". "Wzajemne obrzucanie się wyzwiskami nie tylko nie buduje zaufania społecznego, ale kompromituje tych, którzy się taką bronią posługują. Jedno jest pewne, jeśli nawet sięgają do niej ludzie niewierzący, to ci, którzy uważają się za katolików z tej broni winni zrezygnować" - pouczał hierarcha.

"Przeżywamy rok pod hasłem: +Otoczmy troską życie+. Dziś tutaj, w Łagiewnikach, trzeba sobie uświadomić, że warunkiem życia społecznego jest opanowanie sztuki przebaczającej miłości. Bez niej nie można budować Ojczyzny, która ma być domem dla każdego, kto w niej mieszka, kto się do niej przyznaje. Udawało się to naszym Ojcom w sytuacjach wyjątkowo trudnych, nawet w latach zaborów i okupacji. Stać zatem i nas na to, aby dziś budować dom naszej Ojczyzny w oparciu o przebaczającą miłość, której uczy nas sam Chrystus" - mówił kardynał.

Po mszy kardynał poświęcił przed bazyliką 9 dzwonów melodyjnych, stanowiących tzw. carillion, które odtąd przed każdą niedzielną mszą św. odgrywać będą melodię "Jezu, ufam Tobie". Przesłał także "szczególne wyrazy miłości" dla papieża Benedykta XVI, który dziś -  jak stwierdził kardynał - "jest atakowany przez ludzi, którzy nie rozumieją tajemnicy jego przesłania, jego Dobrej Nowiny, która głosi dla wszystkich".

Jak szacują organizatorzy, w ciągu dwóch dni, tj. w sobotę i niedzielę Łagiewniki odwiedzi 120 tys. pielgrzymów.

Sanktuarium w Łagiewnikach jest jednym z najważniejszych na świecie miejsc związanych z kultem Bożego Miłosierdzia. Tutaj w 1938 r. zmarła jego orędowniczka s. Faustyna Kowalska, kanonizowana 30 kwietnia 2000 roku przez papieża Jana Pawła II, tu znajduje się słynący łaskami obraz Jezusa Miłosiernego. W 2002 roku Jan Paweł II poświęcił nowo wybudowaną bazylikę w Łagiewnikach i zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu. Sanktuarium odwiedza rocznie około 2 mln pielgrzymów z kilkudziesięciu krajów.

pap, em