07 zgłoś się!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krakowska prokuratura umorzyła postępowanie przeciwko posłowi SLD Bronisławowi Cieślakowi, podejrzanemu o prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym.
Według nieoficjalnych informacji PAP, postanowienie jest nieprawomocne, a przyczyną umorzenia był brak wystarczających dowodów na to, że Cieślak prowadził samochód w stanie nietrzeźwym.
Według informatora, nie znaleziono dowodu na to, że - jeśli poseł znajdował się pod wpływem alkoholu - to miał go we krwi tyle co wymagane przez kodeks 0,5 promila lub więcej (tylko w takim przypadku byłoby to przestępstwo, za które przewidziano karę do dwóch lat pozbawienia wolności).
Dowodem takim nie mogły być zeznania policjantów, które potwierdzały to, że poseł był pod wpływem alkoholu, lecz nie określały poziomu stężenia tego alkoholu.
W trakcie postępowania prokuratura zaliczyła w poczet materiału dowodowego kasetę z nagraniem rozmówców jednej z prywatnych rozgłośni radiowych, którzy opisywali zachowanie posła przy choince i twierdzili, iż znajdował się pod wpływem alkoholu. Dziennikarz stacji odmówił jednak podania personaliów swoich rozmówców, a prokuratura nie była w stanie ustalić ich tożsamości.
Zdaniem informatora, nawet ustalenie tożsamości świadków nie doprowadziłoby do innego zakończenia sprawy. Świadkowie bowiem również nie mogliby pomóc w udowodnieniu, czy poseł miał powyżej 0,5 promila alkoholu, czy też poniżej.
nat, pap