Powódź! (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dziewięć ofiar w całej Polsce pochłonęła już powódź. Najtrudniejsza sytuacja jest w Małopolsce i woj. świętokrzyskim. Alarm przeciwpowodziowy ogłaszany jest w coraz to nowych powiatach.
W województwie świętokrzyskim zginęła 52-letnia kobieta i jej 7-letni syn, porwani przez strumień, który zburzył ich dom. Natomiast dwudziestolatek, który szedł pod parasolem po krowy na pastwisko, został rażony piorunem. Doznał tak rozległych obrażeń, że reanimacja nie uratowała mu życia.
Kraków oczekuje fali powodziowej na Wiśle. Według zapowiedzi sztabu kryzysowego, wielka woda powinna dotrzeć pod Wawel przed południem.
Wisła w Krakowie przekroczyła stan alarmowy o ponad 3 metry. Na bulwarach wiślanych pod  Wawelem prześwit między lustrem wody a przęsłami Mostu Dębnickiego wynosi już tylko 70 centymetrów. Jeśli woda podniesie się jeszcze o półtora metra istnieje niebezpieczeństwo, że przeleje się przez most. Wojewoda małopolski Ryszard Masłowski, wydał polecenie, by za wszelką cenę bronić wałów wiślanych w  Krakowie. W zabytkowym centrum miasta mają być ustawione metalowe zapory podwyższające wały. A wody wciąż przybywa i znów pada deszcz.
Ciężka sytuacja wciąż panuje w okolicach Oświęcimia. W  miejscowości Smolice, u ujścia Skawy do Wisły, otwarto śluzy. Trwa tam ewakuacja mieszkańców, strażakom brakuje łódek. Zalaniem zagrożony jest Ostrowiec - zalany Staszów w woj. świętokrzyskim .
W środę największe szkody woda wyrządziła w powiecie nowosądeckim. Uszkodzonych zostało tu wiele sieci energetycznych, gazociągi, kanalizacja oraz drogi i zalanych ok. 400 budynków. Starosta nowosądecki wystąpił za pośrednictwem wojewody do Rady Ministrów o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej ma terenie powiatu. Duże są także straty w powiatach: tarnowskim, brzeskim i nowotarskim. Ponieważ nadal pada deszcz i trwa akcja ratownicza kwota strat z pewnością wzrośnie. W Nowym Sączu, padający deszcz spowodował gwałtowany przybór wody w potoku Łubinka, a przy ul. Jamnickiej rzeka Kamienica przerwała wał przeciwpowodziowy.

Alarm powodziowy obowiązywał również na Żywiecczyźnie. W większości gmin regionu doszło do lokalnych podtopień pól i piwnic w domach.
Alarm powodziowy ogłoszono także na terenie powiatów bielskiego, pszczyńskiego i tyskiego. Już od wtorku obowiązuje stan pogotowia przeciwpowodziowego na terenie powiatów raciborskiego i wodzisławskiego.
Po wtorkowej ulewie w tym regionie zalanych lub podtopionych zostało kilkadziesiąt gospodarstw, budynki mieszkalne i użyteczności publicznej. Zniszczeniu uległy uprawy i drogi.

Po wtorkowych opadach pod wodą znalazło się również wiele miejscowości w powiatach kieleckim, sandomierskim i opatowskim. Z zalanych posesji ewakuowano mieszkańców, zabezpieczane są przejazdy na zatopionych odcinkach dróg.
Zapowiadane są dalsze opady na południu Polski.

em, nat, pap