Posłowie apelują: "Izrael postępuje niemoralnie. Niech rząd coś z tym zrobi"

Posłowie apelują: "Izrael postępuje niemoralnie. Niech rząd coś z tym zrobi"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Posłowie z polsko-palestyńskiej grupy parlamentarnej zaapelowali do społeczności międzynarodowej, w tym do rządu Donalda Tuska, o podjęcie działań "w celu skłonienia Izraela do przestrzegania prawa międzynarodowego". Apel posłów ma związek z atakiem izraelskich okrętów wojennych na konwój sześciu statków z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy. W operacji izraelskich komandosów zginęło ponad 10 propalestyńskich działaczy.
"Zdecydowanie potępiamy skandaliczne i niemoralne działania władz Izraela i wzywamy społeczność międzynarodową, w tym rząd polski, do podjęcia niezbędnych kroków w celu skłonienia Izraela do przestrzegania prawa międzynarodowego i wyciągnięcia konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za jego poważne naruszenia" - napisali posłowie w specjalnym oświadczeniu w związku z tą sprawą. Wyrazili swoją solidarność z uczestnikami Flotylli Wolności. Ich zdaniem, obojętność w tej sytuacji oznaczałaby "przyzwolenie dla bezprawia i wzmocniła poczucie bezkarności agresorów".

 

Atak izraelski komandosów na statki z pomocą dla Strefy Gazy. "To masakra"

"Stosunek do Strefy Gazy jest probierzem naszego przywiązania do wartości demokratycznych, głos solidarności z Flotyllą Wolności będzie sprawdzianem naszej determinacji w walce o uniwersalne prawa należne wszystkim ludziom i narodom" - czytamy w oświadczeniu. Zdaniem parlamentarzystów, izraelskie władze wojskowe i polityczne ponoszą pełną odpowiedzialność za strzały oddane w stronę nieuzbrojonych cywilów. "Do długiej listy przestępstw przeciw prawu międzynarodowemu, humanitarnemu i wojennemu, które obciążają władze Izraela dopisane zostało następne, szczególnie oburzające" - napisano w oświadczeniu.

Posłowie podkreślili, że przeprowadzony na wodach międzynarodowych atak na pokojowy konwój z pomocą humanitarną jest - podobnie jak blokada Strefy Gazy - jaskrawym pogwałceniem Czwartej Konwencji Genewskiej i "aktem bezprzykładnego barbarzyństwa". Pod oświadczeniem podpisali się Jolanta Szczypińska (PiS), Zbigniew Kozak (PiS), Piotr Cybulski (PiS), Mirosława Masłowska (PiS), Iwona Arent (PiS), Arkadiusz Litwiński (PO) oraz przewodniczący Stowarzyszenia Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris. Szczypińska i Kozak - jak czytamy w oświadczeniu - zostali zaproszeni na rejs Flotylli Wolności jako członkowie parlamentarnej grupy polsko-palestyńskiej, jednak tragiczne wydarzenia ostatnich tygodni w Polsce uniemożliwiły im wzięcie udziału w tym rejsie.

Z kolei MSZ w oficjalnym komunikacie podkreśla, że "Polska jest głęboko zaniepokojona zatrzymaniem przez Izrael konwoju z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy". MSZ wezwało Izrael do szybkiego wyjaśnienia w niezależnym śledztwie tych wydarzeń. W oświadczeniu zaznaczono, że "ze wstępnych informacji wynika, iż zdarzenie miało miejsce na wodach międzynarodowych". "W trakcie operacji zginęły i zostały ranne osoby cywilne. Obrażenia odnieśli także żołnierze. Składamy wyrazy współczucia rodzinom i bliskim ofiar" - napisało MSZ. "Wyrażamy nadzieję, że te tragiczne wydarzenia nie będą miały negatywnego wpływu na toczące się izraelsko-palestyńskie rozmowy pośrednie prowadzone przy mediacji amerykańskiej" - głosi oświadczenie.

PAP, arb