Joanna Mucha, posłanka PO zapowiada, że jeżeli w poniedziałek Jarosław Kaczyński nie przeprosi Bronisława Komorowskiego za to, że sugerował iż Komorowski opowiada się za prywatyzacją szpitali to we wtorek PO skieruje sprawę do sądu. Tak się zapewne stanie, bo szefowa sztabu wyborczego Kaczyńskiego - Joanna Kluzik-Rostkowska zapowiada twardo: nie przeprosimy, bo nie mamy za co.
Mucha tłumaczy, że choć faktycznie pomysł prywatyzacji pojawiał się w planach PO, to przecież "programy partii politycznych ewoluują". Chodzi o program PO z 2007 roku, w którym był zapis o prywatyzacji szpitali. W najnowszym programie partii jest już jednak mowa o komercjalizacji służby zdrowia. Mucha nie potrafiła jednak powiedzieć, czym komercjalizacja różni się od prywatyzacji. - Jeśli nie będzie żadnej reakcji ze strony Kaczyńskiego, to we wtorek złożymy pozew - stwierdziła. Według niej Kaczyński ma się wycofać ze swoich słów i przeprosić.
- Za co ma przepraszać? - pyta Joanna Kluzik-Rostkowska. - Za to, że na ich oficjalnej stronie jest zawieszony program, na stronie czwartej jest napisane, że Bronisław Komorowski jest koordynatorem tego programu; a na stronie 68-69 jest wprost napisane, że oni myślą o prywatyzacji - zastanawiała się. - Jeżeli Platforma zmieniła zdanie co do prywatyzacji, to ja się bardzo cieszę. To jest okazja do poważnej, rzetelnej rozmowy na temat przyszłości służby zdrowia - dodała szefowa sztabu Kaczyńskiego.
- Za co ma przepraszać? - pyta Joanna Kluzik-Rostkowska. - Za to, że na ich oficjalnej stronie jest zawieszony program, na stronie czwartej jest napisane, że Bronisław Komorowski jest koordynatorem tego programu; a na stronie 68-69 jest wprost napisane, że oni myślą o prywatyzacji - zastanawiała się. - Jeżeli Platforma zmieniła zdanie co do prywatyzacji, to ja się bardzo cieszę. To jest okazja do poważnej, rzetelnej rozmowy na temat przyszłości służby zdrowia - dodała szefowa sztabu Kaczyńskiego.
TVN24, arb