- Sztab Jarosława Kaczyńskiego wykonał bardzo dobrą robotę, to znakomity wynik - podkreśla socjolog prof. Radosław Markowski komentując sondażowe wyniki wyborów. Markowski zwrócił również uwagę, że z punktu widzenia socjologa niepokojąca jest frekwencja. - Niemal 50 procent Polaków pozostało w domu. Pytanie: jak do nich dotrzeć? - podkreślał.
Pytany o wynik Komorowskiego Markowski podkreślał, że jego wynik jest umiarkowanym sukcesem, ale według niego najważniejsze pytanie brzmi: skąd wzięło się ok. 20 procent wyborców, których w trakcie kampanii wyborczej zdobył Jarosław Kaczyński (startował z poziomu 25-30 procent). - W przypadku Komorowskiego wszystko zależy od tego, czy udało mu się utrzymać wyborców których miał, czy jednak kilka procent głosów stracił. Jeśli utrzymał swój elektorat - można mówić o umiarkowanym sukcesie - podkreślał socjolog.
Czy wynik wyborów można uznać za ostateczny? Zdaniem Markowskiego - nie. - Ja bym poczekał do poniedziałku, różnica w sondażu SMG/KRC Millward Brown mieści się w granicach błędu - podkreślał.
TVN24, arb