Siwiec wzywa PO do oceny Lecha Kaczyńskiego. "Należy mu się pomnik czy śmietnik historii?"

Siwiec wzywa PO do oceny Lecha Kaczyńskiego. "Należy mu się pomnik czy śmietnik historii?"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Siwiec (fot. WPROST) Źródło:Wprost
Marek Siwiec, eurodeputowany SLD ubolewa, że PO nie ma odwagi, by rzetelnie skrytykować prezydenturę Lecha Kaczyńskiego. "W ten sposób nigdy nie dojdziemy do pełnego wizerunku prezydentury Kaczyńskiego" - pisze Siwiec tłumacząc dlaczego postanowił przypominać "fakty z działalności zmarłego prezydenta".
"Ponad pięć lat temu wszyscy oddali się euforii pomarańczowej rewolucji, w wyniku której Wiktor Juszczenko został prezydentem Ukrainy. Ze swoją antyrosyjską, nacjonalistyczną retoryką, świetnie pasował do wizji polityki zagranicznej Lecha Kaczyńskiego. Szczytem wzajemnych umizgów była słynna, wspólna wyprawa gruzińska i wiec w obronie Micheila Saakaszwilego" - pisze Siwiec. I oskarża prezydenta Kaczyńskiego o to, że "nie reagował gdy Juszczenko łamał prawo". "Ba! Polski Pałac Prezydencki lekceważył panią premier, bo była wrogiem Juszczenki. Nie bez znaczenia był też fakt, że Tymoszenko zapisała się do Europejskiej Partii Ludowej, do której z Polski należy Platforma Obywatelska!" - przypomina eurodeputowany SLD.

"Do samego końca polityka Lecha Kaczyńskiego sprowadzała się wyłącznie do patrzenia na osamotnionego, skompromitowanego Wiktora Juszczenkę. Ten zaś odwdzięczył się, przyznając w ostatnich dniach swojej kadencji tytuł Bohatera Ukrainy umoczonemu w polską krew Stepanowi Banderze" - zauważa z przekąsem Siwiec.

"Prawda to wszystko czy fałsz? Pasmo sukcesów czy porażek? Pomnik za te zasługi czy śmietnik historii? Zachęcam salon Platformy Obywatelskiej do podobnej analizy działalności Lecha Kaczyńskiego. Pozbądźcie się strachu i złości, mówcie o byłym prezydencie językiem prawdy" - apeluje do Platformy były szef BBN.

arb