Lubelskie broni się przed falą na Wiśle; Świętokrzyskie jeszcze nie może odetchnąć

Lubelskie broni się przed falą na Wiśle; Świętokrzyskie jeszcze nie może odetchnąć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Beemwej/Wikipedia (Wisła w gminie Wilków)
W niedzielę systematycznie opada poziom Wisły na wodowskazach w województwie świętokrzyskim, ale prognozowane są dalsze opady. Fala kulminacyjna na Wiśle, która opuszcza Świętokrzyskie, przepływa obecnie przez Lubelszczyznę. W Annopolu w niedzielę rzeka już zaczęła opadać, ale nadal o prawie półtora metra przekracza stan alarmowy.
Według dyżurnego Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego fala wezbraniowa opuszcza region. W Sandomierzu o godz. 2 rano Wisła miała 710 cm, a o godz. 5 rano - 702 cm. W Zawichoście o godz. 2 miała 763 cm, a trzy godziny później - 758 cm.

Nadal obowiązuje jednak alarm powodziowy w Sandomierzu i ośmiu innych nadwiślańskich gminach regionu. W związku z prognozowanymi intensywnymi opadami deszczu, IMiGW prognozuje dalszy wzrost stanów wody powyżej stanów ostrzegawczych i alarmowych na wszystkich rzekach województwa świętokrzyskiego w ciągu najbliższej doby. Na Wiśle od ujścia Dunajca do ujścia Sanu poziom wody układać będzie się powyżej stanów alarmowych.

Nadal od piątkowego popołudnia w Sandomierzu nieprzejezdny jest most na Wiśle. Przekroczone są też stany alarmowe w Mniszku i Pińczowie. Rzeka zalała powiatową drogę z Pińczowa do Imielna między Skowronnem Dolnym a Sobowicami. Poniżej stanu alarmowego jest już Kamienna w Bzinie, ale w Wąchocku nadal przekracza stan alarmowy.

Fala kulminacyjna w Wiśle przepływa obecnie  przez Lubelszczyznę. W Annopolu rzeka już zaczęła opadać, ale nadal o prawie półtora metra przekracza stan alarmowy.

Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lublinie nigdzie nie zarządzono ewakuacji. - Stan wody jest bardzo wysoki, ale wały wytrzymują  - powiedział.

We wszystkich powiatach nadwiślańskich regionu: kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim w tym regionie obowiązuje alarm powodziowy. Prowadzone są prace przy umacnianiu zabezpieczeń w miejscach gdzie Wisła przerwała wały podczas powodzi w maju i czerwcu: w Popowie, Kopcu, Zastowie Polanowskim oraz Janowcu.

Fala kulminacyjna tym razem jest krótka. W nocy w Annopolu poziom Wisły opadł o ponad 10 cm i w niedzielę rano wynosił 684 cm, czyli 134 cm powyżej stanu alarmowego. W położonych niżej Puławach woda nadal przybiera, stan alarmowy przekroczony jest tam o prawie metr; w nocy przybyło 70 cm. O 30 cm Wisła przekracza stan alarmowy w Dęblinie.

Stany alarmowe w Lubelskiem przekroczone są także na rzekach: Tyśmienicy w Tchórzewie, Wieprzu w Krasnymstawie oraz na Krznie w Malowej Górze. Poziom Wody ma wzrosnąć na Wieprzu i Krznie powyżej stanów ostrzegawczych, a lokalnie alarmowych w związku z prognozowanymi opadami deszczu. Stany ostrzegawcze miejscami przekroczy też Bug. Według IMiGW przy przekroczonych stanach alarmowych w miejscach nieobwałowanych prawdopodobieństwo wystąpienia wody z koryta wynosi do 90 proc., zaś w miejscach obwałowanych instytut nie przewiduje przelania się wody przez koronę wałów.

pap, em