Grabarczyk o możliwej dymisji: zawsze jestem do dyspozycji premiera

Grabarczyk o możliwej dymisji: zawsze jestem do dyspozycji premiera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cezary Grabarczyk wie, że popełnił błędy (fot. Wikipedia) 
- Jeśli nie sprostaliśmy wyzwaniu, jakim było wdrożenie rozkładu jazdy, to jest to powód, żeby oceniać, to jako działania kompromitujące - stwierdził minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Pytany o to, czy grozi mu dymisja odparł: - Zawsze jestem do dyspozycji premiera - w dzień i w nocy.
Na pytanie, czy poda się do dymisji, Grabarczyk odparł: - Zawsze jestem do dyspozycji premiera - w dzień i w nocy. Mój sens pracy w Radzie Ministrów opiera się na zaufaniu szefa rządu, i jak długo ono jest, tak długo chcę pracować. Mam nadzieję, że premier wie, że jak przyjmuję na siebie jakieś zadanie, to daję z siebie maksimum mocy.

Szef resortu infrastruktury zapewnił również, że "nie chce się ratować niczyją głową ani nikogo zrzucać z sań". - Mówiłem że zostaną wyciąganie wnioski personalne. Będę rozmawiał z premierem w poniedziałek - stwierdził. Nie ujawnił jednak, kto straci stanowisko. - Obiecałem szefowi rządu, że pierwszy się dowie - zastrzegł.

- To, co nawaliło to we wdrażaniu rozkładu jazdy, to informacja. Nie było troski o podróżnego - powiedział Grabarczyk i dodał, że interweniował w tej sprawie. - Nie byłem bezradny, ale mam ograniczone działania - stwierdził. Grabarczyk ocenił również, że chaosowi na kolei "bezwzględnie winni są ludzie, a nie komputery". - One nie wiedzą, jaki jest stan rzeczy, czy peron w Katowicach jest remontowany czy też nie - dodał.

tvn24, ps