Część posłów PO i PSL za odwołaniem Grabarczyka. "Drżymy, że zostanie na stanowisku"

Część posłów PO i PSL za odwołaniem Grabarczyka. "Drżymy, że zostanie na stanowisku"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Częśc posłów PO i PSL chce odwołania Grabarczyka (fot. Forum) 
- Wszyscy drżymy, że zostanie na stanowisku - mówi jeden z polityków Platformy Obywatelskiej o ministrze Cezarym Grabarczyku. Okazuje się, że wielu posłów PO chętnie zagłosowałoby wbrew partyjnej dyscyplinie i odwołałoby szefa resortu infrastruktury.
- Wszyscy drżymy... że zostanie na stanowisku. Powinien odejść, bo ludzie mają dość bałaganu na kolei, i to na pewno odbije się na naszych notowaniach - mówi polityk z władz PO. - mówił "Gazecie Wyborczej" jeden z posłów PO, który chce pozostać anonimowy. Podobno takich głosów w Platformie jest jednak więcej.

Jak się okazuje, także w PSL nie brakowało posłów, którzy chcieliby odwołania Grabarczyka. Przed debatą nad wotum nieufności dla ministra chcieli oni bowiem, by przy środowym głosowaniu nie obowiązywała klubowa dyscyplina. Wtedy, każdy mógłby głosować tak, jak chce. - PSL zachowa się przyzwoicie. Będziemy bronić swojego koalicyjnego ministra - zapewnia w rozmowie z "Polską The Times" szef klubu ludowców Stanisław Żelichowski. - Wniosek o wotum nieufności przepadnie - dodaje.

- Nikt w Polsce nie uważa, że kolej jest dobrze prowadzona, ale takich dziedzin w Polsce jest zdecydowanie więcej - mówi Żelichowski, ale dodaje, że "próby odwołania ministra infrastruktury przez opozycję tylko wzmocnią Grabarczyka". - Bo kiedy wniosek o wotum nieufności zostanie odrzucony, to przez pół roku nie będzie można go usunąć ze stanowiska - dodał.

"Polska The Times", "Gazeta Wyborcza", ps