Romowie zbierają pieniądze na "Dzwon Pielgrzyma". Potrzebują 80 milionów złotych

Romowie zbierają pieniądze na "Dzwon Pielgrzyma". Potrzebują 80 milionów złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dzwon Pielgrzyma ma zawisnąć w kościele parafialnym w Białężynie. Wartość inwestycji to 60-80 milionów złotych (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Polscy Romowie rozpoczynają akcję charytatywną, której celem jest zebranie funduszy na sfinansowanie budowy ważącego 27 ton "Dzwonu Pielgrzyma". W ten sposób Romowie pragną uczcić 27 lat pontyfikatu Jana Pawła II.

Pieniądze będą zbierane na koncertach Europejskiej Orkiestry Cygańskiej, którą poprowadzi światowej sławy wirtuoz skrzypiec Miklosz Deki Czureja. Pierwsza kwesta i pierwszy z cyklu kilkudziesięciu koncertów odbędzie się w poniedziałek w Koninie. Kolejne zaplanowano w Jarocinie (wtorek), Rawiczu (środa), Kaliszu (czwartek), Ostrowie Wlkp. (piątek). W Wągrowcu i Pile Orkiestra wystąpi 14 i 15 lutego, a w marcu zagra we wszystkich miastach wojewódzkich. Planowane są także koncerty zagraniczne.

Impresario Orkiestry Jerzy Jernas poinformował, że kwesta na dzwon będzie prowadzona przez kilka lat i wesprą ją także Romowie z innych państw. Według Jernasa, dzwon zawiśnie w kościele parafialnym w Białężynie, który znajduje się na Szlaku Cysterskim. Dodał, że akcja odbywa się za zgodą hierarchii kościelnej, w tym samego prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka.

Organizatorem akcji charytatywnej jest Fundacja "Bahtałe Roma" ("Szczęśliwi Cyganie"). Prezes jej zarządu Anna Markowska powiedziała, że dzwon zostanie odlany w Przemyślu, a jego koszt wraz z wykupieniem terenu oraz budową dzwonnicy wyniesie 60-80 mln zł. Jernas podkreślił, że Romowie są trzecim narodem, który najbardziej ucierpiał podczas II wojny światowej. Według niego, ponad 50 proc. Romów zostało wówczas zamordowanych w hitlerowskich obozach zagłady i łagrach na Syberii. W większości byli to chrześcijanie.

PAP, arb