Kurski: spin doktor? To degradujące dla człowieka o moich horyzontach

Kurski: spin doktor? To degradujące dla człowieka o moich horyzontach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jacek Kurski (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Jacek Kurski powiedział, że przedstawił wizję kampanii wyborczej PiS, którą podziela kierownictwo. Jego zdaniem w kampanii PiS powinno mówić o tym, czym żyją ludzie - o drożyźnie, "dobieraniu się" do emerytur czy "rozkładzie państwa w wielu sferach". Na pytanie, czy zostanie partyjnym spin doktorem, odparł, że to wobec niego degradujące określenie.
- Uważam słowo spin doktor za degradujące dla człowieka o moich horyzontach i ambicjach. Uważam, że to jest taki talent mimo woli, który mi się trafił. Natomiast nie jest jakąś moją pasją - tak Kurski odpowiedział na pytanie, czy spodziewa się roli spin doktora. Po odejściu z partii Michała Kamińskiego i Adama Bielana to właśnie Kurski był, obok posła Adama Hofmana, wymieniany jako kandydat na partyjnego spin doktora.

Kurski zaznaczył jednak, że jako były dziennikarz zna media i wie, jak dotrzeć do ludzi. - Dlatego jestem do dyspozycji mojej partii. Przedstawiłem pewną wizję, która jest podzielana przez kierownictwo - oświadczył. Nie chciał sprecyzować, na czym ta wizja polega, bo - jak stwierdził - ujawnienie już teraz szczegółów mogłoby oznaczać dla niego partyjne kłopoty i "wylecenie z katapulty".

Kurski przyznał jedynie, że - jego zdaniem - formułą kampanii powinno być "uderzanie w realne, najbardziej esencjonalne tematy, którymi żyją ludzie - takie jak drożyzna, brak bezpieczeństwa socjalnego w postaci dobierania się do emerytur i w ogóle rozkład państwa w wielu sferach". Według Kurskiego ostateczny kształt kampanii wyborczej ustala obradujący co tydzień komitet polityczny PiS. - Jest zespół wyborczy, będący częścią komitetu plus kilka jeszcze osób, które pracują nad pomysłem na wybory. I to się powoli robi - powiedział Kurski.

pap, ps