Minęły trzy tygodnie od chwili, gdy radni PiS mówili o luźnych rozmowach i dalekiej drodze do realizacji idei. Dziś okazuje się, że radni przygotowali już projekt uchwały, który złożyli na konwencie seniorów w czwartek 5 maja. Informację tę potwierdziło "Gazecie Wyborczej" biuro rady miasta.
Andrzej Jasiński, przewodniczący klubu radnych Czas Gospodarzy, który jest w koalicji z Prawem i Sprawiedliwością, zapewnia, że budowa pomnika to inicjatywa społeczna. Na sugestię, że to projekt klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, czyli polityków, Jasiński mówi: - No tak. Ale nie tylko radnych, tylko w ogóle toruńskiego PiS, bo szefem komitetu organizacyjnego jest pan poseł Zbigniew Girzyński.
Jasiński mówi również, że "to będzie pomnik wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej, ale główną postacią ma być prezydent Kaczyński jako ta najważniejsza ofiara".
Dlaczego radni PiS nie zapytali mieszkańców Torunia, czy chcą, by w ich mieści powstał pomnik Lecha Kaczyńskiego? - Na szczęście mieszkańców Torunia reprezentuje demokratycznie wybrana Rada Miasta i radni mający poparcie tysięcy ludzi, a nie "Gazeta Wyborcza" - powiedział Zbigniew Girzyński.
"Gazeta Wyborcza", ps