Nałęcz zapewniał, że do spotkania z prezydentem Obamą "bardzo staranie" przygotowuje się prezydent Komorowski. - To są podwójne przygotowania, bo to jest też przygotowanie do szczytu prezydentów i premierów Europy Środkowo-Wschodniej, to bardzo ważne wydarzenie, potwierdza znaczącą rolę Polski w regionie, na arenie międzynarodowej - przekonywał.
- Dedykuję to spotkanie wszystkim tym, którzy uważają, że Polska polityka zagraniczna i pozycja międzynarodowa Polski są w zapaści - dodał doradca. Zaznaczył, że bardzo ważnym elementem tego wydarzenia jest udział prezydenta Obamy, który przyjeżdża do Polski w dwóch celach: aby się spotkać z przywódcami Europy Środkowo-Wschodniej, ale też aby złożyć wizytę w Polsce.
Pytany, czego polski prezydent oczekuje po spotkaniu z Obamą, odpowiedział: - Oczekujemy w związku z tą wizytą potwierdzenia zaangażowania Stanów Zjednoczonych w politykę europejską i w ten region. - Polska pozostaje ważnym partnerem dla Stanów Zjednoczonych, myślę, że prezydent Obama też będzie o tym w Polsce mówił - dodał Nałęcz.
pap, ps