Według prezydent Warszawy kandydaturę byłej szefowej PJN "należy oceniać po fakcie, tzn. po wynikach tych osób w wyborach". - Tak się sprawdzał Radosław Sikorski, Jarosław Gowin czy ja, kiedy przyszłam do Warszawy i w 2005 r. zostałam liderem listy - przypomniała.
Polityk podziela opinię Kluzik-Rostkowskiej, która chce zatrzymać Jarosława Kaczyńskiego w drodze do władzy. - Jarosław Kaczyński jest groźny dla Polski, z punktu widzenia politycznego - powiedziała Gronkiewicz-Waltz i dodała, iż ma nadzieję, że Polacy pamiętają dwa lata rządów PiS. - Decyzje zapadały w nocy. Wymieniano szefostwo różnych instytucji, żeby wprowadzić swoich ludzi do władzy. Już nie wspominając o różnych działaniach podejmowanych przez CBA - mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
tok fm, ps