"Wnioski Kalisza są absurdalne"
Najwięcej poprawek do projektu raportu planują złożyć posłowie PiS: Wojciech Szarama i Anna Zalewska. Już wcześniej oceniali, że wnioski projektu raportu komisji są skandaliczne i nieoparte na faktach. - Za tydzień złożymy poprawki do większości punktów projektu raportu, zarówno jeśli chodzi o część dotyczącą ustaleń faktycznych, jak i wniosków, bo wnioski w projekcie są absurdalne - powiedział Szarama. Dodał, że najrozsądniejsze - według niego - byłoby odrzucenie obecnego projektu i przygotowanie nowego. Zaznaczył, że jeśli poprawki PiS nie zostaną uwzględnione, to wraz z Zalewską przygotuje zdanie odrębne do raportu będące analizą okoliczności śmierci Blidy. Gotowych poprawek PiS - jak mówił - należy się spodziewać na początku przyszłego tygodnia.
PO uzupełni
Marek Wójcik (PO) powiedział PAP, że także pracuje nad kilkoma poprawkami, ale będą one miały charakter "uzupełnienia przedstawionych ustaleń". - Wykorzystam cały czas do 12 lipca, żeby przeanalizować raz jeszcze dostępne materiały, będę się z nimi zapoznawał jeszcze na przykład w kancelarii tajnej - dodał. Przypomniał, że jest to ostatnia okazja pracy z udostępnionymi komisji aktami, bo po 12 lipca wracają one do prokuratur, z których pochodzą. Także Tadeusz Sławecki (PSL) zapowiada zgłoszenie w przyszłym tygodniu kilku poprawek, które obecnie przygotowuje. Przyznał jednocześnie, że zgadza się "z wieloma konkluzjami wyrażonymi w projekcie raportu".
Samobójstwo Blidy
W projekcie zawarto opis stanu faktycznego, czyli przebiegu wydarzeń związanych ze śmiercią Blidy. Opisano też przebieg śledztwa dotyczącego tzw. afery węglowej, w którym pojawiła się osoba Blidy, a także zdarzenia w domu Blidów 25 kwietnia 2007 r., gdy była posłanka popełniła samobójstwo po wkroczeniu funkcjonariuszy ABW, chcących ją zatrzymać w związku z prowadzoną w Prokuraturze Okręgowej w Katowicach "sprawą węglową". Projekt raportu odnosi się również do działań w tej sprawie najwyższych ówczesnych organów państwa - premiera, ministra sprawiedliwości, kierownictwa prokuratury i ABW - zarówno przed, jak i po śmierci Blidy.
Poza postulatami dotyczącymi odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu i karnej projekt formułuje m.in. hipotezę, że Blida po wkroczeniu ABW do jej domu, najprawdopodobniej nie chciała popełnić samobójstwa, lecz zakładała możliwość okaleczenia. Funkcjonariusze mieli prokuratorski nakaz - wydany przez śledczych Prokuratury Okręgowej w Katowicach - przeszukania mieszkania i zatrzymania byłej posłanki w związku ze sprawą tzw. afery węglowej. Tego dnia zatrzymywano też inne osoby w związku ze śledztwami dotyczącymi nieprawidłowości w przemyśle węglowym.
Komisję śledczą do zbadania okoliczności śmierci Blidy Sejm powołał w połowie grudnia 2007 r., niecałe dwa miesiące po objęciu władzy przez koalicję PO-PSL. Jej posiedzenia odbywały się od początku 2008 r., przesłuchała kilkudziesięciu świadków.
zew, PAP