Komorowski: składam nisko głowę przed tymi, którzy walczyli o państwo

Komorowski: składam nisko głowę przed tymi, którzy walczyli o państwo

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. prezydent.pl) 
Zdaniem prezydenta Bronisława Komorowskiego, dorobek pokolenia ludzi Armii Krajowej należy przekuć w zdolność szanowania współczesnego państwa polskiego. Prezydent uczestniczył pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego w uroczystościach 67. rocznicy Powstania Warszawskiego.
- Dzisiaj tu, gdzie jest pomnik Polskiego Państwa Podziemnego, przed gmachem polskiego Sejmu, także prezydent współczesnej Polski składa nisko głowę, nie tylko przed tymi, którzy to państwo tworzyli, ale też przed tymi, którzy o to państwo walczyli i tymi, którzy potrafią, chcą państwo polskie szanować. My tutaj zgromadzeni, stoimy w miejscu, w którym chcemy przypomnieć, że to wszystko działo się w imię miłości ojczyzny, ale i dążenia do odzyskania własnego, niepodległego państwa polskiego. Bo Powstanie Warszawskie było tego państwa największym i najbardziej dramatycznym przedsięwzięciem - mówił Komorowski.

"Szanować, nie tylko kochać"

Prezydent przypomniał, że w czasie II wojny światowej Polska, jako jedyna, stworzyła Państwo Podziemne, które "stanowiło wtedy fenomen, dziś może także stanowić nasze źródło dumy i ważny punkt odniesienia dla  współczesnych myśli Polaków o własnym państwie". Jak dodał, w ramach Państwa Podziemnego funkcjonowały instytucje państwa, rozwijała się kultura, życie naukowe, działało szkolnictwo.

Według Komorowskiego, Państwo Podziemne mogło istnieć tylko dzięki szeroko upowszechnionym propaństwowym postawom obywatelskim milionów Polaków. - Ten przykład i ta postawa winny być dla nas wzorem, zobowiązaniem współczesnych. Żyjemy w diametralnie innych warunkach. Ciesząc się taką Polską tym bardziej winniśmy ją szanować, nie  tylko kochać, dawać temu wyraz w słowach, ale szanować poprzez praktykę relacji w stosunku do państwa. Winniśmy wystrzegać się sobiepaństwa i  stawiania za wszelką cenę na swoim, winniśmy z respektem odnosić się do  demokratycznych rozstrzygnięć i wyborów, ugruntować postawy propaństwowe - podkreślił.

"Szkoda, że bieg historii nie pozwolił"

Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Stanisław Oleksiak podziękował Komorowskiemu za wypowiedziane słowa. - Spotykamy się tutaj, my weterani Polskiego Państwa Podziemnego, żołnierze wszystkich frontów II wojny, reprezentujący wytrwałą służbę Rzeczpospolitej, nacechowaną ofiarą życia i śmierci, myślą twórczą, przemyśleniami na temat przyszłości. Stoimy przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego, dla  którego charakterystyczna jest jego wzniosła forma, która jakby symbolizuje myśl twórców tego państwa. Państwo Podziemne nie tylko było zajęte trudem organizowania działań zbrojnych, ale także pracowało nad przyszłym kształtem wolnej Rzeczpospolitej. Szkoda, że bieg historii nie  pozwolił po zakończeniu wojny korzystać z tego dorobku - powiedział Oleksiak.

Wieńce pod pomnikiem

Na zakończenie uroczystości wieńce pod pomnikiem złożyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, organizacji powstańczych i pozarządowych oraz korpusu dyplomatycznego. Uroczystość pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego poprzedziło złożenie wieńców pod obeliskiem upamiętniającym dowódcę Armii Krajowej gen. Stefana Roweckiego "Grota", który tuż po wybuchu Powstania Warszawskiego na specjalny rozkaz szefa SS Heinricha Himmlera został zamordowany na terenie obozu Sachsenhausen.

zew, PAP