- Będę głosował na SLD, ponieważ polska demokracja potrzebuje takiej partii - zapowiada były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Palikot? - W porównaniu z nim SLD jest rozsądnie neutralne światopoglądowo i trzyma się tego. Trzeba mu jednak oddać to co zrobił - przyznaje były prezydent.
Zdaniem Kwaśniewskiego o sukcesie Palikota zadecydowało "sformatowanie jego Ruchu, jako twardej siły antyklerykalnej", a także fakt, że były poseł PO wziął na listy ludzi pokłóconych z SLD. Szanse Palikota miało również zwiększyć to, że Januszowi Korwin-Mikkemu nie udało się zarejestrować list w całym kraju. Były prezydent zwrócił również uwagę na fakt, że Palikot - "człowiek, który był w polityce i biznesie" - przekonał Polaków do tego, że dopiero zaczyna przygodę z polityką. Wszystko to sprawia, że - zdaniem Kwaśniewskiego - Palikot odbierze kilka procent poparcia Sojuszowi.
Co stanie się z SLD - zwłaszcza jeśli partia ta przegra z Ruchem Palikota? - O tym będziemy dyskutować już od poniedziałku. Sojusz jest teraz w momencie, kiedy potrzebna jest wielka wewnętrzna dyskusja o partii, programie, stylu prowadzenia i o relacjach wewnątrz partii. Bo partia to jest wspólnota ludzi, a nie maszynka do głosowania. Teraz ta wspólnota jest zakłócona - twierdzi Kwaśniewski.
TVN24, arb
Co stanie się z SLD - zwłaszcza jeśli partia ta przegra z Ruchem Palikota? - O tym będziemy dyskutować już od poniedziałku. Sojusz jest teraz w momencie, kiedy potrzebna jest wielka wewnętrzna dyskusja o partii, programie, stylu prowadzenia i o relacjach wewnątrz partii. Bo partia to jest wspólnota ludzi, a nie maszynka do głosowania. Teraz ta wspólnota jest zakłócona - twierdzi Kwaśniewski.
TVN24, arb