Kamiński: Kaczyński już wie, że to on jest największym problemem PiS-u

Kamiński: Kaczyński już wie, że to on jest największym problemem PiS-u

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Kamiński, fot. mat. prasowe
- Przegrana w wyborach nie jest największym problemem PiS - powiedział w TVN24 Michał Kamiński, europoseł PJN. Według niego, największym problemem jest Jarosław Kaczyński. - Dlatego nie będzie żadnych rozliczeń po wyborach - dodał.
- Problem PiS nie leży w przegranej. Ta partia zapłaciła za zwrot polityczny, którego prezes Jarosław Kaczyński dokonał w wyborach prezydenckich w 2010 roku. Od tego czasu ponad 2 mln wyborców, którzy głosowali na Kaczyńskiego w pierwszej turze, w tych wyborach nie zagłosowało na PiS - ocenił Kamiński. Dodał, że "do bardzo wielu ludzi zaczyna docierać, że Jarosław Kaczyński jest niewybieralny w Polsce".

Kamiński uważa, że do pogorszenia notowań PiS w dużej mierze przysłużyła się "wpadka Kaczyńskiego z Angelą Merkel". Prezes PiS napisał w książce, że jej kanclerstwo nie jest dziełem przypadku. - Wszyscy w PiS mówili, że mają sondaże, które mówią o dużo lepszym wyniku, prognozują zwycięstwo. Dziś są tylko trzy możliwości: pierwsza -  Kaczyński oszukiwał, bo nie było takich sondaży i on to mówił, żeby robić ludziom wodę z mózgu; druga - te sondaże były specjalnie dla niego drukowane i sztab go oszukiwał; trzecia - sondaże były prawdziwe. Jeśli tak, to dla każdego jest jasne, dlaczego się załamały - z powodu ewidentnej wtopy z Angelą Merkel - podkreślił w TVN24 Michał Kamiński.

tvn24, ps