Miller o Kopycińskim: chce być u Palikota - niech odejdzie z Sejmu jak jego guru

Miller o Kopycińskim: chce być u Palikota - niech odejdzie z Sejmu jak jego guru

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller (fot. WPROST) Źródło:Wprost
Szef klubu SLD Leszek Miller uważa, że Sławomir Kopyciński, który przeszedł z Sojuszu do Ruchu Palikota, powinien złożyć mandat poselski. Były premier przypomniał, że tak właśnie uczynił Palikot, kiedy odszedł z PO.

Miller przypomniał, że kiedy Janusz Palikot opuszczał szeregi PO, zrezygnował z mandatu. - Zapowiedział, że tak zrobi i zrobił. We mnie to wzbudziło ogromny szacunek, bo taka postawa jest godna naśladowania - zaznaczył polityk Sojuszu. - Pan Kopyciński powinien wziąć przykład ze swojego nowego guru i pójść dokładnie tym samym śladem. Zmienia barwę, to rezygnuje z mandatu. Janusz Palikot powinien być w tej sprawie konsekwentny i zachęcić swój nowy nabytek do takiego właśnie kroku - podkreślił Miller. - W polityce bywa tak jak w małżeństwie. Małżonkowie rozwodzą się od czasu do czasu, ale obie strony ponoszą straty - dodał komentując przejście posła wybranego z list SLD do Ruchu Palikota.

 

Palikot odebrał posła Millerowi. Sławomir Kopyciński przechodzi do Ruchu Palikota

Szef klubu SLD przyznał, że klub poniósł straty, bo został zmniejszony. - Straty pana Kopycińskiego są większe, ale największy uszczerbek ponieśli wyborcy, bowiem wyborcy w okręgu, w którym startował pan Kopyciński, głosowali na listę SLD i gdyby poinformował wcześniej, że ma inne plany, od razu mógłby ubiegać się o mandat z listy Ruchu Palikota - zaznaczył. - Chciałem więc przeprosić wyborców, którzy głosowali na listę SLD i innych kandydatów, którzy zapracowali na wynik tej listy za pana Kopycińskiego - dodał były premier.

PAP, arb