Do dwóch razy sztuka: Nowicka jednak przeszła. Tusk przekonał Niesiołowskiego i PO

Do dwóch razy sztuka: Nowicka jednak przeszła. Tusk przekonał Niesiołowskiego i PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wanda Nowicka (fot. Forum)
Pierwsze głosowanie przegrała, drugie potoczyło się po jej myśli. Wanda Nowicka z Ruchu Palikota jednak będzie wicemarszałkiem Sejmu. W dogrywkowym głosowaniu Sejm nie poparł kandydatki "Solidarnej Polski" Beaty Kempy. Wcześniej wybrani zostali: Cezary Grabarczyk (PO), Marek Kuchciński (PiS), Eugeniusz Grzeszczak (PSL) i Jerzy Wenderlich (SLD).
Nowicką poparło 243 posłów. Jej kontrkandydatkę Beatę Kempę (Solidarna Polska) poparło 154 posłów; większość bezwzględna wynosiła 209 głosów. Głosowało 417 posłów.

Zgodnie z przyjętą wcześniej uchwałą, w Sejmie VII kadencji jest pięciu wicemarszałków. Wcześniej poparcie posłów uzyskali: Grabarczyk (445 głosów), Kuchciński (439), Grzeszczak (454) i Wenderlich (436).

W pierwszym głosowaniu Nowicką poparło 192 posłów. Większość bezwzględna wynosiła 228 głosów. Przeciwko jej kandydaturze głosował cały klub PiS (138 posłów) oraz cała Solidarna Polska (16 posłów), a także 20 posłów PO i 4 PSL. 65 posłów PO i 11 PSL wstrzymało się od głosu.

PiS przypominał słowa Nowickiej

Przeciwko kandydaturze Nowickiej w debacie sejmowej wypowiadali się posłowie klubu PiS. Poseł Artur Górski przekonywał, że Nowicka jest na liście płac "przemysłu proaborcyjnego i antykoncepcyjnego". Inna posłanka PiS Anna Zalewska przywołała wypowiedź Nowickiej, która miała powiedzieć - "jesteśmy krajem katolickim, który na nieszczęście dla kobiet jest krajem papieża". Zalewska pytała posłów, czy osoba z  takimi poglądami może zostać wicemarszałkiem Sejmu.

Również Jan Dziedziczak przywołał jedną z wcześniejszych wypowiedzi Nowickiej. - Pani Nowicka powiedziała, że jeśli ktoś nie był komunistą za młodu, to nie będzie przyzwoitym człowiekiem. Przypomnę, że  w Polsce komunizm jest zabroniony - podkreślił poseł.

Niesiołowski i Pitera przeciw, Tusk i Schetyna za

Wśród posłów PO, którzy byli przeciwni temu, by Nowicka pełniła funkcję wicemarszałka Sejmu, byli m.in. Stefan Niesiołowski, Julia Pitera i Konstanty Miodowicz. Wstrzymali się m.in. Jarosław Gowin i  Andrzej Halicki. Większość klubu PO (117 posłów, w tym m.in. Donald Tusk i  Grzegorz Schetyna) poparła Nowicką.

W klubie PSL większość - 11 posłów - podczas głosowania wstrzymało się od głosu. 7 posłów, w tym m.in. Jan Bury, Stanisław Żelichowski, Eugeniusz Grzeszczak czy Janusz Piechociński było za, a 4 przeciw (m.in. Eugeniusz Kłopotek).

Nowicką poparły kluby Ruchu Palikota i SLD.

Palikot: skandal!

Po głosowaniach marszałek Sejmu Ewa Kopacz ogłosiła przerwę w  posiedzeniu i zwołała pierwsze posiedzenie Prezydium Izby i Konwentu Seniorów.

- Decyzja Sejmu jest skandaliczna - powiedział szef klubu Ruchu Palikota, Janusz Palikot, komentując porażkę Nowickiej. Jako "skandaliczne" i "szowinistyczne" ocenił też wystąpienia posłów PiS pod adresem Nowickiej. Po głosowaniu zebrał się klub Ruchu Palikota.

- Klub Ruchu Palikota ponownie zgłosi kandydaturę Wandy Nowickiej na  wicemarszałka Sejmu - poinformował po posiedzeniu Konwentu Seniorów Palikot. - Osobiście wystąpię z rekomendacją Wandy Nowickiej - powiedział. Jak dodał, "ma wrażenie", iż udało mu się przekonać PO do kandydatury Nowickiej.

W ponownym głosowaniu Nowicka dostała 243 głosy i została wicemarszałkiem.

Nowicka cieszy się z fotela

- Jest duża radość, że zwyciężyła demokracja, parlamentaryzm, tradycyjne wartości obowiązujące w tym Sejmie, nad ideologią i  zacietrzewieniem - mówiła Nowicka po wyborze. Dodała, że cieszy się, że została wybrana.

Zadowolony był również szef klubu Janusz Palikot. - Cieszę się z  powodu Wandy Nowickiej, cieszę się z powodu Ruchu Palikota, ale cieszę się też z powodu zasad, że jakieś uprzedzenia, brak poszanowania podstawowej reguły, że każdy ma prawo do własnego kandydata, że to się udało ochronić. Bardzo wszystkim dziękuję - mówił polityk.

Pytany, czy fakt, że Nowicka za pierwszym razem nie została wybrana na wicemarszałka, to był "prztyczek" od Platformy, Palikot powiedział: "trochę tak było, taka jest polityka, przeczołgali trochę Janusza Palikota, musiałem poprosić, ale zrobiłem to z radością, bo jestem pewien, że to jest dobra kandydatura i że warto pilnować zasad".

- Mieli co chcieli, czyli Palikota, który prosi. Mam oczywiście żal do  Platformy, bo nie powinno tak być, że tak się gra, ale taka jest polityka, ale nie na zawsze. Teraz dzięki temu głosowaniu znów jesteśmy na równych zasadach - stwierdził Palikot. Podziękował też klubowi Solidarna Polska i jego kandydatce na  wicemarszałka Beacie Kempie. - Oczywiście bardzo nam pomogli, dziękuję im  za wsparcie kandydatury Nowickiej - ironizował Palikot.

Jak szybko posłowie zmieniają zdanie

Dlaczego posłowie PO tak szybko zmienili zdanie w sprawie Nowickiej? - Premier przyszedł na spotkanie klubu i pod jego wpływem klub zagłosował na przedstawicielkę Ruchu Palikota - powiedział były wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski. W pierwszym głosowaniu Niesiołowski był przeciw. W drugim już za kandydatką Palikota.

W pierwszym głosowaniu przeciw kandydatce Ruchu Palikota było 20 posłów PO, w tym m.in. Barbara Kudrycka, Julia Pitera, Konstanty Miodowicz i Elżbieta Radziszewska. 65 posłów PO wstrzymało się od głosu; m.in.: Antoni Mężydło, Ireneusz Raś, Jerzy Budnik, Joanna Fabisiak, Andrzej Halicki, Jarosław Gowin, Roman Kosecki i Maciej Orzechowski.

W kolejnym głosowaniu wszyscy głosujący posłowie Platformy poparli Nowicką, w tym m.in. Kosecki, Niesiołowski i Kudrycka. W głosowaniu nie wzięło udziału 31 przedstawicieli PO, w tym: Budnik, Fabisiak, Gowin, Mężydło, Miodowicz, M. Orzechowski, Radziszewska i Raś.

"Ziobryści" proponują Kempę

Po pierwotnym odrzuceniu kandydatury Nowickiej, klub Solidarna Polska zgłosił kandydaturę Beaty Kempy (formalnie wciąż członka PiS) na  wicemarszałka Sejmu. - Chcemy w ten sposób zablokować fatalną dla polskiej demokracji kandydaturę klubu Janusza Palikota, która kwestionuje polski parlamentaryzm. Mamy nadzieję, że klub PiS poprze nas w tych dążeniach. Dzisiaj jedyną szansą, żeby nie zasiadł przedstawiciel klubu Palikota, jest Beata Kempa - mówił rzecznik klubu Patryk Jaki po pierwszych głosowaniach nad wicemarszałkami. 

Przedstawiając kandydaturę Kempy, Marzena Wróbel (Solidarna Polska) apelowała o jej poparcie do tych, którzy "opowiadają się za wartościami chrześcijańskimi, szanują historię, kulturę i tradycję naszego narodu". Szef klubu Ruchu Palikota Janusz Palikot prosił o poparcie kandydatury Nowickiej "ze względu na starą tradycją parlamentu, że kluby mają autonomię we wskazywaniu kandydatów, a inni tę autonomię szanują".

Kempa: tak, jestem za krzyżem

Kempa tuż przed drugim głosowaniem zabrała głos i w emocjonalnym wystąpieniu podkreśliła, że w wyborze między nią a Nowicką nie chodzi wcale o jej osobę, lecz o reprezentowane wartości. - Zadał mi, mój kolega Arek Mularczyk proste pytanie: czy jest pani za krzyżem i czy opowiada się pani za wartościami chrześcijańskimi? Więc ja odpowiadam Wysokiej Izbie i odpowiadam całej Polsce: Tak, jestem za krzyżem i za wartościami chrześcijańskimi - mówiła.

- Jestem za religią w szkołach i jestem za tradycyjnym modelem polskiej rodziny i dzisiaj mamy wielką szansę, żeby już na tym, najważniejszym decyzyjnym poziomie prezydium Sejmu, raz na zawsze skończyć z dyskusją na temat tego, czy krzyż pochodzący od matki błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki ma wisieć w tym miejscu czy nie. Decydujcie... - mówiła Kempa do posłów tuż przed głosowaniem.

Wystawiona jako kontrkandydatka Nowickiej (zostało jedno miejsce do obsadzenia) Kempa uzyskała 154 głosy i nie została wybrana. Kempa, komentując rezultaty głosowania, powiedziała: "widzimy jaka jest prawdziwa koalicja - to koalicja Tusk-Palikot". - Platforma miała dziś okazję opowiedzieć się, czy woli ideologię Palikota, czy tradycyjny model wartości, które od zawsze przyświecały państwu polskiemu - oświadczyła Kempa.

Rozłam w PiS. Ziobryści zakładają klub Solidarna Polska

7 listopada 16 posłów i jeden senator PiS utworzyli własny klub parlamentarny Solidarna Polska. Zapowiedzieli, że rozwiążą go, jeśli kierownictwo PiS cofnie decyzje o wykluczeniu z szeregów partii europosłów: Ziobry, Kurskiego i Cymańskiego. W klubie Solidarna Polska znaleźli się posłowie: Jacek Bogucki, Andrzej Dera, Mieczysław Golba, Patryk Jaki, Mariusz Jędrysek, Beata Kempa, Arkadiusz Mularczyk, Jerzy Rębek, Józef Rojek, Andrzej Romanek, Edward Siarka, Piotr Szeliga, Tadeusz Woźniak, Marzena Wróbel, Jan Ziobro, Jarosław Żaczek.

Ewa Kopacz marszałkiem Sejmu

PiS: Kopacz kłamała, jak może być marszałkiem?

zew, PAP