Balcerowicz: pan Kaczyński ma obsesję antyniemiecką. Za mało czyta

Balcerowicz: pan Kaczyński ma obsesję antyniemiecką. Za mało czyta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Balcerowicz, fot. Wprost 
Leszek Balcerowicz popiera inicjatywę wprowadzenia automatycznych kar dla państw członkowskich UE, które nadmiernie się zadłużają. Profesor przyznaje jednak, że zmiany wprowadzone na szczeblu europejskim nie wystarczą, ponieważ kluczowe decyzje wciąż zapadają w poszczególnych państwach. - Ile osób rozumie, że zwiększanie wydatków bez pokrycia jest drogą do kryzysu? - zastanawia się były prezes NBP. Komentuje również wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o "daleko posuniętej zależności psychicznej i mentalnej" polskiego rządu od Niemiec.
Prof. Leszek Balcerowicz chwali pomysł wprowadzenia sankcji dla krajów łamiących dyscyplinę budżetową w Unii. - Było tak, że to grzesznicy mieli decydować o sankcjach. A sankcje powinny być automatyczne, inaczej to nie będzie wiarygodne - tłumaczy w TOK FM.

"Musimy wzmocnić kontrolę nad finansami"

Prof. Balcerowicz przyznaje, że wzmożona kontrola budżetów państw członkowskich Unii wielu się nie spodoba. - Niektórzy twierdzą, że zaostrzenie mechanizmów kontroli nad budżetami jest uszczerbkiem dla suwerenności. Nie jest to produktywne rozumowanie - wyjaśnia profesor. Jako przykład podaje ograniczenia w podnoszeniu ceł, jakie na swoich członków narzuca WTO (Światowa Organizacja Handlu - red.)

"Kaczyński za mało czyta"

Były minister finansów niechętnie komentuje wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o "daleko posuniętej zależności psychicznej i mentalnej" polskiego rządu od Niemiec. - Pan Kaczyński ma obsesję antyniemiecką. Dlatego pewnie nie dostrzega problemu albo za mało czyta - kwituje prof. Balcerowicz. Profesor uważa również, że - krytykowane przez prezesa PiS - plany podniesienia wieku emerytalnego kobiet powinny zostać zrealizowane już dawno. - Nie można zmarnować tego ruchu przez zbyt powolne tempo - przestrzega Balcerowicz. 

nf, Tok fm