Ministerstwo Skarbu Państwa powołało Krajową Spółkę Cukrową - Polski Cukier SA - poinformował minister skarbu Wiesław Kaczmarek.
Spółka została utworzona przez wniesienie akcji dwóch spółek cukrowych- lubelsko-małopolskiej i poznańsko-pomorskiej - do spółki mazowiecko-kujawskiej. Obejmie trzy spółki cukrowe i 19 spółek przemysłu cukrowniczego, w tym 18 cukrowni.
Będą to cukrownie: Częstocice, Klemensów, Krasnystaw, Lublin, Łapy, Opole, Rejowiec, Sokołów, Werbkowice, Wożuczyn, Brześć Kujawski, Dobrzelin, Mała Wieś, Ostrowy, Janikowo, Żnin, Nakło, Cukrownie Toruńskie oraz Fabryka Cukru w Tucznie.
Do KSC nie weszła natomiast Śląska Spółka Cukrowa, w sprawie której toczy się w sądzie proces pomiędzy jej niedoszłym inwestorem - francuskim Saint Louis Sucre - a Skarbem Państwa. Sąd zakazał Skarbowi Państwa rozporządzania i dysponowania akcjami spółki. Trudno przewidzieć, kiedy sprawa zostanie rozstrzygnięta.
"Po zakończeniu procesów sądowych akcje Śląskiej Spółki Cukrowej SA i pozostałych cukrowni będących w sporze zostaną wniesione na podwyższenie kapitału Krajowej Spółki Cukrowej" - podało ministerstwo w komunikacie.
Ponadto w kolejnych 8 spółkach przemysłu cukrowniczego (nie spełniających przesłanek połączenia) KSC posiadać będzie pakiety akcji po 51 proc.
Resort nie wyklucza też późniejszej prywatyzacji spółki. "Na razie trzeba ją ustabilizować i stworzyć struktury. Dopiero później będziemy na ten temat rozmawiać z osobami zainteresowanymi, m.in. z plantatorami" - powiedział Kaczmarek.
Kaczmarek zaznaczył, że resort nie przewiduje raczej prywatyzacji przez sprzedaż jej inwestorowi.
Kapitał zakładowy Krajowej Spółki Cukrowej po rejestracji podwyższenia kapitału wyniesie 478 mln 056 tys. 336 zł.
Krajowa Spółka Cukrowa posiadać będzie około 450 tys. ton limitu A+B (kwota A - ilość cukru na rynek krajowy, kwota B - ilość cukru na eksport z dopłatami), co stanowi 25 proc. udziału w rynku, a wraz ze spółkami zależnymi - 630 tys. ton, co stanowi 37 proc. rynku.
Roczny obrót Krajowej Spółki Cukru wyniesie zatem ponad 900 mln zł, a uwzględniając całą grupę kapitałową - ponad 1,2 mld zł (przy cenie cukru równej 2 tys. zł/t).
em, pap
Będą to cukrownie: Częstocice, Klemensów, Krasnystaw, Lublin, Łapy, Opole, Rejowiec, Sokołów, Werbkowice, Wożuczyn, Brześć Kujawski, Dobrzelin, Mała Wieś, Ostrowy, Janikowo, Żnin, Nakło, Cukrownie Toruńskie oraz Fabryka Cukru w Tucznie.
Do KSC nie weszła natomiast Śląska Spółka Cukrowa, w sprawie której toczy się w sądzie proces pomiędzy jej niedoszłym inwestorem - francuskim Saint Louis Sucre - a Skarbem Państwa. Sąd zakazał Skarbowi Państwa rozporządzania i dysponowania akcjami spółki. Trudno przewidzieć, kiedy sprawa zostanie rozstrzygnięta.
"Po zakończeniu procesów sądowych akcje Śląskiej Spółki Cukrowej SA i pozostałych cukrowni będących w sporze zostaną wniesione na podwyższenie kapitału Krajowej Spółki Cukrowej" - podało ministerstwo w komunikacie.
Ponadto w kolejnych 8 spółkach przemysłu cukrowniczego (nie spełniających przesłanek połączenia) KSC posiadać będzie pakiety akcji po 51 proc.
Resort nie wyklucza też późniejszej prywatyzacji spółki. "Na razie trzeba ją ustabilizować i stworzyć struktury. Dopiero później będziemy na ten temat rozmawiać z osobami zainteresowanymi, m.in. z plantatorami" - powiedział Kaczmarek.
Kaczmarek zaznaczył, że resort nie przewiduje raczej prywatyzacji przez sprzedaż jej inwestorowi.
Kapitał zakładowy Krajowej Spółki Cukrowej po rejestracji podwyższenia kapitału wyniesie 478 mln 056 tys. 336 zł.
Krajowa Spółka Cukrowa posiadać będzie około 450 tys. ton limitu A+B (kwota A - ilość cukru na rynek krajowy, kwota B - ilość cukru na eksport z dopłatami), co stanowi 25 proc. udziału w rynku, a wraz ze spółkami zależnymi - 630 tys. ton, co stanowi 37 proc. rynku.
Roczny obrót Krajowej Spółki Cukru wyniesie zatem ponad 900 mln zł, a uwzględniając całą grupę kapitałową - ponad 1,2 mld zł (przy cenie cukru równej 2 tys. zł/t).
em, pap