"Każdy ma prawo do nadziei". Abp Zimoń odprawił mszę dla osadzonych w areszcie

"Każdy ma prawo do nadziei". Abp Zimoń odprawił mszę dla osadzonych w areszcie

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc)
Poranną mszę dla osadzonych w areszcie śledczym w Katowicach odprawił arcybiskup senior Damian Zimoń. Mówił, że każdy ma prawo do nadziei i każdy powinien uwierzyć w dobro w sobie.

Abp Zimoń odwiedza osadzonych w areszcie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia oraz Wielkanocy od końca lat osiemdziesiątych. Dotąd czynił to jako metropolita katowicki. Jego niedzielna wizyta była pierwszą po tym, jak przeszedł z końcem listopada na emeryturę. W  niedzielę akcentował, że przychodzi, by aresztanci spotkali się z  nadzieją rodzącego się Chrystusa. Arcybiskup powiedział dziennikarzom, że każdy człowiek ma prawo nawrócić się, przekreślić zło w swoim życiu i próbować jeszcze jakoś inaczej je rozpocząć. - Chcę im przynieść trochę nadziei, by uwierzyli w  siebie, w dobro, które jest wśród nich. Każdy człowiek ma w sobie sporo dobra i to dobro trzeba ujawnić za łaską Bożą - wyjaśnił.

- Boże Narodzenie i narodzenie Chrystusa na Ziemi to nie jest zwyczajne narodzenie. To jest istota całego procesu Zbawienia. Chcemy pojmować tę tajemnicę, żeby lepiej żyć, żeby mieć nadzieję, żeby trochę na świat popatrzeć oczami człowieka, który wie po co żyje i do czego zdąża - podkreślił. Abp Zimoń przypomniał niedawną wizytę Benedykta XVI w jednym z  więzień w Rzymie. Osadzeni mogli stawiać papieżowi pytania. - Prawdopodobnie to było źródłem jego homilii, którą wygłosił w czasie pasterki, gdzie mówił, że Chrystus tak się uniżył, że przychodzi do  najbardziej biednego - mówił w niedzielę arcybiskup. - Każdy człowiek, choćby nieraz bardzo przez życie pokrzywdzony, jest w  stanie go przyjąć. Bo to właśnie ta postać dziecięcia, dziecka. Chrystus mógł przecież na wiele innych sposobów obrać to dzieło odkupienia, ale przychodzi do człowieka w postaci tego człowieka najbardziej niewinnego - zaznaczył.

W świątecznej mszy uczestniczyło kilkudziesięciu z ok. 400 obecnie osadzonych. Mimo szczególnych okoliczności dzień Bożego Narodzenia ma  świąteczny wymiar również w areszcie. Osadzeni mogą mieć w celach gałązki choinki lub małe drzewka. Bogatszy jest również jadłospis, bo w  dni świąteczne stawka żywieniowa jest wyższa. Organizacja nabożeństw w areszcie wymaga pewnych przygotowań ze  strony służby więziennej. Ze względu na dobro postępowań np. niektórzy więźniowie - należący do tzw. grup wspólniczych - nie powinni się ze  sobą kontaktować, również podczas mszy.

Spośród polskich więzień i aresztów w Polsce katowicka placówka ma  jedną z nowocześniejszych kaplic. Odbywają się tam m.in. chrzty, pierwsze komunie i bierzmowania więźniów. W każdą niedzielę odprawiana jest msza.

eb, pap