Szwajcarski bank okradł Gromosława Czempińskiego?

Szwajcarski bank okradł Gromosława Czempińskiego?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gromosław Czempiński, fot. Wprost
Były szef UOP gen. Gromosław Czempiński miał dostęp do dwóch szwajcarskich kont. Prokuratura nie stwierdziła, by wpływały na nie pieniądze z łapówek, podaje "Puls Biznesu".

Śledczy umorzyli więc w grudniu ub. roku postępowanie w sprawie rzekomego przyjęcia przez generała 2 mln USD łapówki. Gazeta dotarła do  uzasadnienia tej decyzji i znalazła w nim nader interesujące szczegóły.

Z dokumentu wynika, że Czempińskiego obciążył zeznaniami szwajcarski bankier Peter V., osławiony "kasjer lewicy", skazany w Polsce za  morderstwo staruszki, a następnie ułaskawiony przez prezydenta Kwaśniewskiego.

Gdy jednak do warszawskiej prokuratury wpłynęły materiały ze  Szwajcarii, okazało się, że rewelacje Petera V. nie potwierdziły się. Czempiński nie miał w latach 1990-96 rachunków bankowych w Szwajcarii. Takowe zostały założone dopiero po jego odejściu z UOP - w 1999 i 2000 roku. Generał (wraz z Piotrem Mroczykiem - ostatnim dyrektorem radia Wolna Europa) podjął wówczas działalność biznesową.

Najciekawsze jednak, że z jednego z tych kont w tajemniczy sposób zniknęła ogromna kwota, nieoficjalnie mówi się o milionie dolarów. Ani Czempiński, ani Mroczyk nie zdołali wyjaśnić kto był odpowiedzialny za  transfer tych pieniędzy. I - jeszcze bardziej interesujące - nie  zażądali od szwajcarskiego banku zwrotu tych pieniędzy.

pap, ps, pb.pl