Gowin: ci, którzy budowali Stadion Narodowy, nie zasługują na premie

Gowin: ci, którzy budowali Stadion Narodowy, nie zasługują na premie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stadion Narodowy (fot. FOCUS/NEWSPIX / Newspix.pl) Źródło:Newspix.pl
- Jeśli wstrzymanie wypłaty premii Rafałowi Kaplerowi i ujawnienie treści zawartego z nim kontraktu jest zgodne z prawem, to z całą pewnością jest sprawiedliwe - ocenił minister sprawiedliwości Jarosław Gowin pytany o ostatnie decyzje minister sportu Joanny Muchy dotyczące byłego szefa Narodowego Centrum Sportu Rafała Kaplera. Mucha zapowiedziała, że będzie próbować wstrzymać wypłacenie Kaplerowi premii (w sumie ok. 570 tysięcy złotych). Resort sportu był wcześniej krytykowany za takie skonstruowanie kontraktu z Kaplerem, że - mimo iż Stadion Narodowy został oddany pół roku po terminie - byłemu szefowi NCS należało wypłacić ponad pół miliona złotych.
- Rozumiem, że pani minister dysponuje analizami pokazującymi, że jest to krok, który nie stoi w sprzeczności z zapisami kontraktu. Jeśli jest zgodne z prawem, to z całą pewnością jest sprawiedliwe. Bo moim zdaniem nikt z członków władz Narodowego Centrum Sportu, nikt z tych, którzy budowali Stadion Narodowy na takie premie nie zasługuje - przekonywał szef resortu sprawiedliwości. Zaznaczył przy tym, że wysokość premii dla Kaplera nie byłaby bulwersująca - tyle bowiem zarabiają menadżerowie przy tak dużych projektach - gdyby nie fakt, że były szef NCS nie wywiązał się ze swoich obowiązków. - Gołym okiem widać, że niedoróbek nie brakowało - podkreślił Gowin. 

Kapler stracił premię dopiero po medialnym ataku na minister Joannę Muchę - czy w związku z tym nie może czuć się ofiarą presji wywieranej na resort sportu przez opinię publiczną? - Żyjemy w państwie prawa i jeśli pan Kapler będzie się czuł pokrzywdzony, to są sprawiedliwe sądy w Warszawie - uciął temat szef resortu sprawiedliwości.

TVN24, arb