Korupcja przy budowie stadionu w Poznaniu? CBA nie wyklucza zarzutów

Korupcja przy budowie stadionu w Poznaniu? CBA nie wyklucza zarzutów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stadion w Poznaniu (fot. Adam9b9b/Wikipedia)
Centralne Biuro Antykorupcyjne nie wyklucza skierowania kolejnych zawiadomień do prokuratury w sprawie nieprawidłowości przy budowie stadionu miejskiego w Poznaniu – poinformowało CBA. Miasto nie zgadza się z tymi zarzutami.
W 2011 roku CBA przeprowadziło kompleksową kontrolę dotyczącą budowy stadionu miejskiego w Poznaniu. Już w czasie kontroli do  prokuratury skierowano trzy doniesienia w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przy pracach związanych z rozbudową Stadionu Miejskiego. CBA nie wyklucza skierowania kolejnych zawiadomień w sprawie popełnienia przestępstw przy budowie stadionu. Jak napisał portal gazeta.pl., CBA w protokole pokontrolnym zarzuca władzom Poznania brak nadzoru nad budową stadionu miejskiego, jednej z aren Euro2012.

- Podczas kontroli stwierdziliśmy m.in., że brak było skonkretyzowanej koncepcji budowy stadionu, ona się często zmieniała, co zwiększało koszty budowy. Dodatkowo miasto powołało Spółkę Euro Poznań 2012, która formalnie przejęła od Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji "POSiR" prowadzenie budowy, ale to POSiR w dalszym ciągu zawierał umowy, ogłaszał przetargi i dokonywał finansowych rozliczeń. Uznaliśmy takie działanie za nieprawidłowość – powiedział Jacek Dobrzyński.

Miasto odpiera zarzuty

Miasto nie zgadza się z zarzutami Biura. - Kontrola CBA wykazała kilkanaście nieprawidłowości, ale władze POSiR nie zgodziły się z tymi ustaleniami i nie podpisały protokołu pokontrolnego – powiedziała rzecznik prezydenta Poznania Anna Sznytko. Jak dodała, chybiony jest też zarzut braku nadzoru urzędników miejskich nad POSiR-em. - Po pierwsze CBA badało POSiR, a nie działania prezydenta w tej sprawie, po drugie w badanym okresie Urząd Miasta kontrolował POSiR dziesięć razy, a po trzecie kontrola CBA w urzędzie w  tym samym przedmiocie nie wykazała żadnych nieprawidłowości -  powiedziała Szpytko.

W styczniu 2012 roku ze względu na brak znamion przestępstwa umorzono śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków przez pracowników zarządzającej stadionem miejskiej spółki POSiR, którzy podpisali umowy opiewające na ponad 4,5 mln zł na wykonanie projektów architektury wnętrz trzech nowych trybun stadionu w trybie zamówienia z wolnej ręki, a  nie z przetargu. Trwa drugie śledztwo dotyczące zmiany materiałów izolacyjnych użytych przy przebudowie stadionu - z wełny mineralnej na styropian. Prowadząca inwestycje spółka Euro Poznań 2012 miała na tym stracić 10 mln zł. W  śledztwie tym prokuratura wyjaśnia też, czy był właściwy nadzór nad realizacją inwestycji oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentacji.

Prokuratura w Poznaniu prowadzi śledztwo

Trzecie śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy modernizacji stadionu prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu. Śledztwo dotyczy strat, jakie mogło ponieść miasto w związku z zawyżeniem kosztów zamontowanego na stadionie oświetlenia na kwotę 220 tys. zł. - To  śledztwo nie zostało jeszcze zakończone. Czekamy na opinie biegłego -  powiedziała Hanna Grzeszczyk z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu. Stadion Miejski w Poznaniu jest jedną z czterech polskich aren Euro 2012. Obiekt, którego modernizacja kosztowała 746 milionów złotych, może pomieścić ponad 43 tysiące widzów. Oficjalne otwarcie miało miejsce 20 września 2010 roku, a uświetnił je koncert Stinga. Od września 2011 roku stadionem zarządza konsorcjum Lech Poznań i Marcelin Management.

ja, PAP