"Dwudziestoletnie lokomotywy i tory z czasów Gierka". Tragedii koło Zawiercia można było uniknąć?

"Dwudziestoletnie lokomotywy i tory z czasów Gierka". Tragedii koło Zawiercia można było uniknąć?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Problem polskiej kolei to przestarzały tabor (fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
- Jest jeszcze za wcześnie, by odpowiedzialne odpowiedzieć na pytanie, co mogło być przyczyną katastrofy kolejowej. Możemy mówić o trzech potencjalnych przyczynach. Był to błąd techniczny, błąd człowieka lub błąd procedur. W przypadku takich katastrof na pytanie o przyczyny może odpowiedzieć tylko szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych - ocenił prezes związku pracodawców Forum Transportu Szynowego Piotr Kazimierowski pytany o katastrofę kolejową na Śląsku, w okolicach miejscowości Szczekociny koło Zawiercia.

- Na pewno odpowiednie służby, takie jak Polskie Linie Kolejowe, zarządca infrastruktury, przewoźnicy i Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych zabezpieczają materiał na miejscu zderzania -  dzienniki posterunków ruchu, taśmy z tachografów pojazdów. To pozwoli wyciągnąć odpowiednie wnioski. Być może któryś z maszynistów zasłabł, być może zawiodły urządzenie sterowania ruchem, być może ktoś coś przestawił nie tak jak trzeba - możemy tylko spekulować - powiedział Kazimierowski.

To potrwa tygodnie

Podkreślił, że komisja badająca wypadki kolejowe będzie pracowała tygodnie nad określenie przyczyny katastrofy. Wstępnymi wnioskami będzie dysponowała po miesiącu, być może wcześniej z uwagi na presję społeczną. - Możliwe, że  za kilka godzin będzie można wyeliminować niektóre możliwe przyczyny katastrofy - dodał.

Stary tabor, stare tory

- Być może jedną z pośrednich przyczyn katastrofy jest stan infrastruktury kolejowej. Kolej od wielu lat cierpi na braki finansowe. Pieniądze przekazywane na modernizację taboru są delikatnie mówiąc niewystarczające. W Polsce od 20 lat nie kupiono praktycznie żadnej nowej lokomotywy, w Niemczech kupiono ich ponad 1 tys., we Włoszech 500 lokomotyw ruchu pasażerskiego. Nie wspominając już o dziesiątkach milionów euro wydanych na infrastrukturę. Pociągi w Polsce jeżdżą często po torach remontowanych w czasach rządów Gierka. Jak dotąd żadna z  opcji politycznych nie chciała zmierzyć się z tym problemem - wyjaśnił.

Gdyby tabor był nowszej generacji...

- Zapewne, gdyby w wypadku uczestniczył tabor nowszej generacji o  większej wytrzymałości, skutki zdarzenia byłyby nieco mniejsze - zaznaczył. Ocenił, że kolizja drogowa samochodu najnowszej generacji jest znacznie bezpieczniejsza dla  pasażera, niż przykładowo maluchem. - W Polsce wykorzystuje się tabor 30- i 40-letni. Wówczas te normy były zupełnie inne - powiedział.


Katastrofa kolejowa pod Zawierciem - najnowsze informacje na Wprost.pl

   
"Szok". Katastrofa kolejowa pod Zawierciem - relacje świadków

Infolinia dla rodzin ofiar katastrofy pod Zawierciem   
Katastrofa pod Zawierciem: dyżurni nie byli pijani
Kto zawinił pod Zawierciem? Trwa śledztwo
15 szpitali pomaga rannym z katastrofy kolejowej
 
"Dwudziestoletnie lokomotywy i tory z czasów Gierka". Tragedii koło Zawiercia można było uniknąć?
Tusk: najtragiczniejsza katastrofa kolejowa w naszej historii

eb, pap