Tanie Państwo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tanie państwo to elektroniczne państwo, bez przerostów zatrudnienia w administracji. Kto dostał nagrodę Cyberpolityka 2002 Wprost roku?
Administracja państwa zarządzana jak dobre przedsiębiorstwo - bez przerostów zatrudnienia, z minimalnymi kosztami i zadowolonymi klientami, czyli obywatelami? W Polsce brzmi to jak mrzonka. Dzięki nowoczesnym systemom informatycznym, takim samym jakie działają w dużych korporacjach, można jednak stworzyć tanią i efektywną administrację - przekonywali przedstawiciele czołowych firm IT podczas zorganizowanej przez tygodnik "Wprost" konferencji "Tanie państwo elektroniczne".

Korzyści z budowy elektronicznej infrastruktury państwa rozumie coraz więcej polityków. Tych, którzy czynnie włączają się w działania na rzecz e-administracji i wspierają budowę społeczeństwa informacyjnego, redakcja "Wprost" (na podstawie głosów internautów) nagradza co roku tytułem "Cyberpolityka". - Naszym celem jest stworzenie warunków do internetowych kontaktów nie tylko między urzędnikami, ale także - między obywatelem i urzędnikiem - zapewnił odbierając statuetkę "Cyberpolityka" Krzysztof Janik, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Z kolei Witold Graboś, prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, obiecał "zapracować także na tytuł cyberpraktyka". - Jestem szczególnie zadowolony z tego wyróżnienia, bo doceni je również młode pokolenie, w tym moje wnuki - podkreślił Andrzej Olechowski, lider Platformy Obywatelskiej, kandydat na prezydenta Warszawy.

-Miliony złotych rocznie mogą oszczędzić urzędy, a więc pośrednio podatnicy, dzięki organizowaniu internetowych przetargów. Rządowe giełdy elektroniczne działają między innymi w Australii i Stanach Zjednoczonych. Koszty ich stworzenia zwracają się błyskawicznie - zapewnił Konrad Makomaski, prezes firmy MarketPlanet.

Na e-przetargach nie tylko kupuje się taniej towary i usługi (np. sprzęt komputerowy czy sprzątanie pomieszczeń), ale też dużo bardziej przejrzyste są procedury wyboru zamówień, co ogranicza korupcję. Prezes firmy kontroluje koszty działalności, optymalny przydział zadań dla pracowników oraz skuteczną obsługę klientów dzięki systemom ERP (zarządzanie zasobami przedsiębiorstwa) czy CRM (zarządzanie kontaktami z klientami). Nic nie stoi na przeszkodzie, by podobne rozwiązania mieli do swojej dyspozycji ministrowie, prezydenci miast, burmistrzowie czy prezesi izb skarbowych - przekonywał Jacek Klatt z firmy SAP. Oczywiście najwygodniej obywatelowi będzie kontaktować się z urzędem przez Internet. Dzięki pionierskiemu w kraju serwisowi "Wrota Małopolski" już wiele spraw urzędowych mieszkańcy Małopolski mogą załatwić zdalnie. Państwo elektroniczne jest więc tańsze i przyjaźniejsze dla obywateli.

Michał Adamczyk

Więcej: kliknij tutaj