Kosiniak-Kamysz: stanowiska są twarde, jest jeszcze czas na porozumienie

Kosiniak-Kamysz: stanowiska są twarde, jest jeszcze czas na porozumienie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władysław Kosiniak-Kamysz (fot. PAP/Jacek Turczyk)
- PSL jasno przedstawiło swoje propozycje w sprawie reformy emerytalnej, jest jeszcze czas na znalezienie najlepszych rozwiązań, naturalną większością jest większość koalicyjna - powiedział minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz przypomniał, że reforma emerytalna będzie tematem posiedzenia Komisji Trójstronnej 22 marca. - Jest ustalone, że w tym posiedzeniu weźmie udział pan premier. Myślę, że warto się spotkać jutro i rozmawiać na ten temat. Spotkanie ze związkowcami, z pracodawcami, z  udziałem pana premiera, jest bardzo istotnym elementem procesu legislacyjnego tej ustawy - powiedział. Szef MPiPS podkreślił, że PSL jasno przedstawiło swoje propozycje na  temat reformy emerytalnej. - Jest jeszcze czas na znalezienie dobrych rozwiązań. Wykazaliśmy się takimi zdolnościami w projektowaniu różnych ustaw - powiedział.

"Stanowiska są twarde"

Kosiniak-Kamysz ocenił, że rozmowy na temat reformy emerytalnej przebiegają w dobrej atmosferze. - Są twarde stanowiska, ale dzisiaj zbiera się zarząd Platformy Obywatelskiej. Myślę, że ustosunkuje się do  tych propozycji PSL również. Mamy jeszcze ten czas, żeby wykorzystać go  na znalezienie najlepszych rozwiązań - powiedział Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że prace nad reformą emerytalną trwają. - Jesteśmy po  formalnym etapie konsultacji. Uwagi jeszcze spływają z części organizacji. My to zbieramy, podsumowujemy - powiedział minister.

20 marca koalicji PO-PSL nie udało się osiągnąć porozumienia ws. reformy emerytalnej. Wicepremier, szef PSL Waldemar Pawlak uważa jednak, że nadal jest ono możliwe. O możliwości zbudowania większości parlamentarnej, która umożliwi przyjęcie reformy, będzie debatować zarząd PO.

Konsultacje społeczne zakończone

W ubiegłym tygodniu zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące projektu ustawy podnoszącej wiek emerytalny. Propozycja wzbudziła skrajne opinie partnerów społecznych, zastrzeżenia mają niektóre resorty. Zgodnie z projektem przygotowanym przez resort pracy i  zapowiedzianym w expose przez premiera, od 2013 r. co cztery miesiące wiek emerytalny podwyższany byłby o kolejny miesiąc. W związku z tym, co  rok wiek emerytalny wzrastałby o trzy miesiące. W ten sposób poziom 67 lat w przypadku mężczyzn osiągnięty zostanie w roku 2020, a kobiet - w  2040 r.

Związkowcy mówią zmianom "nie", popierają je natomiast pracodawcy. Solidarność, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Forum Związków Zawodowych domagają się referendum w sprawie emerytur i  zapowiadają protesty, jeżeli do niego nie dojdzie. W połowie lutego Solidarność złożyła w Sejmie prawie 1,4 mln podpisów pod wnioskiem o  referendum. Głosowanie nad nim może odbyć się podczas posiedzenia Sejmu w  dniach 28-30 marca.

ja, PAP

Reforma emerytalna - co dalej? Szczegóły na Wprost.pl

Kwiatkowski: reforma emerytur musi być. Rozważamy przyśpieszone wybory

Grupiński: szukamy sojuszników. Ruch Palikota nas poprze

Brudziński: rozsypanie koalicji byłoby bardzo groźne dla Pawlaka

Rozenek: Ruchu Palikota nie interesują stanowiska ani koalicja

"Staruszkowie zasługują na godne potraktowanie"

PO i PSL nie dogadały się w sprawie emerytur

Kryzys w koalicji? PO szuka zastępcy dla PSL

Ruch Palikota: nie ma mowy o koalicji z Platformą

"Niech zdecydują Polacy, a nie Tusk z Pawlakiem"

Hofman: Pawlak nie może, to Palikot pomoże? Oby nie

"Pracujmy krócej". Polacy nie wierzą w reformę Tuska

"To obłuda polityków PO. Za Pawlakiem staniemy murem"

"PO nie chce zgniłych kompromisów". Będą przyspieszone wybory?

"PO nie może straszyć PSL, bo nie ma czym"