Tusk: gdybym był prokuratorem, nie stawiałbym zarzutów Siemiątkowskiemu...

Tusk: gdybym był prokuratorem, nie stawiałbym zarzutów Siemiątkowskiemu...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. PAP/Radek Pietruszka) 
Premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd będzie starał się zapobiec negatywnym skutkom dochodzenia i wyjaśniania sprawy więzień CIA w Polsce.
Premier pytany o to, czy postawienie zarzutów w sprawie więzień CIA byłemu szefowi Agencji Wywiadu Zbigniewowi Siemiątkowskiemu oznacza przyznanie się do winy i  czy nie skomplikuje to naszych relacji z partnerami międzynarodowymi stwierdził, że  "gdyby był na miejscu prokuratury nie formułowałby tego typu zarzutu". -  Być może nie mam wystarczającej wiedzy - dodał szef rządu.

- W ramach możliwości jakie ma rząd będziemy starali się zapobiec negatywnym skutkom dochodzenia i wyjaśniania tej sprawy, ale ona będzie wyjaśniana. Co do tego nikt nie może mieć wątpliwości, zarówno w Polsce ani po drugiej strony oceanu - podkreślił Tusk. Szef rządu dodał, że jest w stałym kontakcie w tej kwestii z prezydentem Bronisławem Komorowskim i z  prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem.

Według doniesień "Gazety Wyborczej" warszawska prokuratura jeszcze w styczniu postawiła byłemu szefowi Agencji Wywiadu zarzuty przekroczenia uprawnień oraz naruszenia prawa międzynarodowego dotyczące przetrzymywania w Polsce więźniów CIA.  Według "GW" było to możliwe dzięki temu, że prokuratura otrzymała od  Agencji Wywiadu pełną dokumentację współpracy z CIA w pierwszym okresie wojny z terroryzmem. Gazeta napisała także, że prokuratorzy zebrali również dowody pozwalające na rozpoczęcie w Sejmie procedury postawienia przed Trybunałem Stanu premiera rządu SLD Leszka Millera.

PAP, arb