Solidarna Polska poprze wniosek "S" o referendum emerytalne i zapowiada, że zrobi wszystko, aby ta "zła i bardzo prymitywna" reforma emerytalna nie weszła w życie. - Jako pierwsi zaskarżymy tę reformę do Trybunału Konstytucyjnego - mówi Zbigniew Ziobro.
- Jeśli ta arytmetyka sejmowa dziś zdecyduje o odrzuceniu tego wniosku (o referendum), to w pierwszej kolejności zapowiadam, że uczynimy wszystko, by te zmiany emerytalne, które tak naprawdę nie są żadną reformą, nie weszły w życie - oświadczył lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej w Sejmie.
Jak podkreślił, SP będzie pierwszym klubem, który w przypadku uchwalenia reformy emerytalnej wyjdzie z inicjatywą zaskarżenia tych zmian do Trybunału Konstytucyjnego. - W naszym przekonaniu, a także w opinii ekspertów i prawników, z którymi konsultowaliśmy te rozwiązania, są one sprzeczne z polską konstytucją. Tak czy inaczej w naszej ocenie nie mają prawa zostać wprowadzone w życie. Sprawa jest niezwykle ważna i fundamentalna. Polska potrzebuje poważnego podejścia do zmian w systemie emerytalnym i polityki prorodzinnej - powiedział Ziobro.
Wcześniej wiceszefowa Solidarnej Polski podczas debaty sejmowej nt. referendum emerytalnego mówiła, że jej klub stanowczo sprzeciwia się rozwiązaniom rządowym.
eb, pap