Brudziński: Klich mówił "jak walnęło to odpadło". Jak wierzyć takim ekspertom?

Brudziński: Klich mówił "jak walnęło to odpadło". Jak wierzyć takim ekspertom?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joachim Brudziński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Żeby wyjaśnić katastrofę smoleńską Platforma Obywatelska musi zostać odsunięta od władzy - stwierdził poseł PiS Joachim Brudziński. - Dopóki wszystkie dowody nie będą zbadane, nie można do końca wykluczyć zamachu - dodał.
Joachim Brudziński, poseł Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że wyjaśnianiem okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem powinni zająć się eksperci naukowcy, a nie publicyści i politycy. - 18 profesorów z Uniwersytetu Warszawskiego, pracownicy Politechniki Gdańskiej zaapelowało, by rząd przeznaczył pieniądze na ten cel i wyegzekwował od Rosjan zwrot głównego dowodu w sprawie, wraku tupolewa – tłumaczył Brudziński.

Poseł PiS zaznaczył, że żaden z polskich ekspertów nie podpisał się imieniem i nazwiskiem pod ustaleniami raportu komisji Jerzego Millera. – To są tak zwani eksperci. Główmy ustaleniem tego raportu było to, że generał Błasik był w kokpicie samolotu, a dziś wiemy już, że jego tam nie było – przekonywał Brudziński.

- Raport MAC powstał w oparciu o słowa Edmunda Klicha, byłego szefa polskiej Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Gdy pytali go o badania skrzydła mówił: "Po co było badać. Skoro walnęło to odpadło" – dodał. - Rzekome ustalenia komisji Millera czy MAC są funta kłaków warte. Dzięki prokuraturze wiemy, że słowa przypisywane generałowi Błasikowi wypowiadał drugi pilot – stwierdził Brudziński. 

ja, Polskie Radio Program Trzeci