- Wydawnictwa znają podstawę programową od 2008 roku, więc nie powinno być żadnych problemów. I nauczyciele, i wydawnictwa, i wszyscy ci, którzy są zainteresowani nauczaniem tego przedmiotu, mają wszystkie materiały do tego, aby do pracy z uczniem się przygotować - uważa.
- Zapisaliśmy w rozporządzeniu o kwalifikacjach, że przedmiot historia i społeczeństwo ma być prowadzony przez nauczycieli historii. Na ogół tak jest, że nauczyciel historii ma również uprawnienia do nauczania wiedzy o społeczeństwie - mówi minister pytana o to, czy nauczyciele są przygotowani aby prowadzić nowy przedmiot historia i społeczeństwo. - Nauczyciele szkół ponadgimnazjalnych są naprawdę w bardzo komfortowej sytuacji ponieważ oni już podstawę programową, według której będą uczyć od 1 września 2013 roku, znają od grudnia 2008 roku. Mieli ponad trzy lata na przygotowanie się do tego momentu, w którym historia i społeczeństwo wejdzie w życie - dodaje Szumilas.
Do tej pory uczniowie uczyli się historii w dwóch pełnych cyklach kształcenia - od najdawniejszych dziejów człowieka i starożytności do czasów współczesnych. Raz w gimnazjum i drugi raz w szkołach ponadgimnazjalnych. Jednak w obu cyklach - jak zauważono - brakuje czasu na realizację ostatniego chronologicznie działu historii. W związku z tym od przyszłego roku szkolnego dawny program gimnazjum zostanie rozciągnięty na pierwszą klasę szkoły ponadgimnazjalnej. Oznacza to, że gimnazjaliści skończą naukę historii na pierwszej wojnie światowej, a uczniowie szkół ponadgimnazjalnych poznają historię Polski i świata po 1918 r.is, Polskie Radio Program Trzeci