Hofman: Komorowski się skompromitował - chciał się bratać z damskim bokserem

Hofman: Komorowski się skompromitował - chciał się bratać z damskim bokserem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski (fot. PAP/Jacek Turczyk) 
Adam Hofman jest oburzony faktem, że prezydent Bronisław Komorowski planował wybrać się na szczyt państw Europy Środkowo-Wschodniej w Jałcie, którego gospodarzem miał być Wiktor Janukowycz (ostatecznie - wobec zbojkotowania szczytu przez przywódców kilku europejskich państw - szczyt został odwołany). - Komorowski skompromitował się. Chciał jechać do Jałty, siedzieć przy stole z Janukowyczem, tym damskim bokserem, który więzi Julię Tymoszenko - podkreśla poseł PiS w rozmowie z RMF FM.
Hofman ubolewa nad tym, że polski prezydent - nie odwołując swojego wyjazdu do Jałty - "nie zachował się solidarnie z resztą Europy". - Komorowski mało rozumie z polityki zagranicznej - przekonuje rzecznik PiS. - Chciałbym, żeby przewodził, a nasz prezydent wlecze się w ogonie ze spuszczoną głową - dodaje.

Poseł PiS podkreśla, że gdyby szczyt w Jałcie nie został odwołany wówczas polski prezydent - jako jeden z nielicznych przywódców, którzy nie zbojkotowali Janukowycza, "zostałby z ręką w przysłowiowym... naczyniu". A na stwierdzenie, że prezydent uznał odwołanie szczytu w Jałcie za sukces Polski Hofman odpowiada, że Komorowski "na końcu powinien dodać "ho, ho, ho i po prostu pójść do lasu". - Tego już lemingi nawet nie łykają, mówiąc kolokwialnie. Nie żartujmy. Prezydent robi dobrą minę do złej gry - ocenia Hofman.

Przywódcy europejskich państw zdecydowali się na bojkot szczytu w Jałcie po doniesieniach o pobiciu byłej premier Julii Tymoszenko przez strażników więziennych. Tymoszenko odsiaduje wyrok 7 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej za podpisanie niekorzystnej umowy gazowej z Rosją.

RMF FM, arb