Polscy politycy pokonali rosyjskich. "Dajemy przykład naszym piłkarzom"

Polscy politycy pokonali rosyjskich. "Dajemy przykład naszym piłkarzom"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł PO Sławomir Neumann, poseł PSL Janusz Piechociński oraz Sergiej Pietrow podczas meczu reprezentacji Dumy Federacji Rosyjskiej i Parlamentu Polskiego (fot. PAP/Jacek Bednarczyk) 
Polscy parlamentarzyści wygrali rozgrywany w Krakowie towarzyski mecz piłki nożnej z reprezentacją Dumy Federacji Rosyjskiej 2:1. Spotkanie rozegrano na boisku ośrodka treningowego Cracovii przy ul. Wielickiej. Sędziował Michał Listkiewicz.
Mecz trwał 60 minut. W pierwszej połowie, która zakończyła się wynikiem 1:1, gola dla drużyny polskiego parlamentu zdobył poseł PO Roman Kosecki, a dla gości Michaił Bierulawa. O zwycięstwie Polaków przesądził strzał z karnego kapitana drużyny posła PO Ireneusza Rasia.

Wizyta przedstawicieli Dumy, która potrwa do 20 maja, ma służyć zacieśnieniu współpracy pomiędzy sejmową Komisją Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, której przewodniczy Ireneusz Raś, a jej rosyjskim odpowiednikiem Komisją Kultury Fizycznej, Sportu i Spraw Młodzieży Dumy Federacji Rosyjskiej pod przewodnictwem Igora Ananskiha.

"Mam nadzieję, że dajemy naszym piłkarzom dobry przykład"

- Nie było łatwo, mieliśmy sporo sytuacji strzeleckich, ale przeciwnik był dobrze przygotowany i był zdeterminowany, tak jak drużyna Federacji Rosyjskiej będzie zdeterminowana w walce z naszymi Orłami 12 czerwca na  Euro 2012. Mam nadzieję, że dajemy naszej reprezentacji dobry przykład. By Polska była w euforii, wystarczy powtórzyć wynik, który uzyskaliśmy w  Krakowie - powiedział Raś.

Jeden z zawodników rosyjskich doznał podczas meczu kontuzji ścięgna. Po meczu nastąpiła wymiana koszulek, wykonano wspólne zdjęcie i obie drużyny otrzymały puchary.

"Chcemy pokazać kibicom co to znaczy fair play"

- Ten mecz chcemy wykorzystać także jako swoiste przesłanie do  kibiców, że można walczyć i być fair na boisku, a przed i po meczu być przyjaciółmi - mówił jeszcze przed spotkaniem Raś. Jak wyjaśnił, wcześniej planowano, że zagrają ze sobą parlamentarne reprezentacje wszystkich krajów, z którymi polska drużyna w piłce nożnej podczas Euro 2012 jest w jednej grupie, ale nie udało się namówić Czechów i Greków.

"W sporcie nie odpuszczamy, poza boiskiem się przyjaźnimy"

- Cel mamy jeden: zacieśnienie stosunków między Dumą Federacji Rosyjskiej a Sejmem RP. Wynik meczu to rzecz wtórna - powiedział dziennikarzom Ananskih. Zaprosił polskich parlamentarzystów do Moskwy, gdzie w październiku mają się odbyć mistrzostwa parlamentarnych reprezentacji w piłce nożnej z udziałem drużyn z około 10 krajów.

- W sporcie nie odpuszczamy, poza boiskiem się przyjaźnimy - mówił zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i  Turystyki poseł PO Andrzej Biernat. Jak podkreślił, Rosja jest bardzo ważnym partnerem gospodarczym Polski, a nasz kraj jest coraz częściej wybierany przez rosyjskich turystów, dlatego wizycie towarzyszy także prezentacja atrakcji turystycznych.

Przedstawiciele Dumy wjadą na Kasprowy Wierch

Goście z Rosji podczas pobytu w Małopolsce zwiedzą Kraków, a 19 maja odwiedzą Zakopane, gdzie spotkają się z przedstawicielami Małopolskiej Organizacji Turystycznej, władzami Centralnego Ośrodka Sportu w  Zakopanem i zobaczą infrastrukturę sportową miasta m.in. Dużą Krokiew, tor lodowy i internat sportowy. Wjadą też na Kasprowy Wierch.

W związku z Euro 2012 do Polski przybędą tysiące rosyjskich kibiców. Reprezentacja Rosji zagra z Czechami we Wrocławiu 8 czerwca, z Polską w  Warszawie 12 czerwca oraz z Grecją 16 czerwca także w stolicy. Drużyna rosyjska podczas turnieju będzie mieszkać w Warszawie w Hotelu Bristol.

Odnosząc się do informacji, że do Polski wybierają się także rosyjscy pseudokibice, Ananskih mówił, że w każdym społeczeństwie jest pół procenta, jeden procent osób, które zachowują się "inaczej niż wszyscy". - Nie powinniśmy zwracać uwagi na nich, a raczej na tę większość, która chce kibicować swojej reprezentacji i poznać Polskę - podkreślił.

sjk, PAP