"Ziobryści" do Komorowskiego: pokaż, że nie jesteś partyjny. Zablokuj reformę

"Ziobryści" do Komorowskiego: pokaż, że nie jesteś partyjny. Zablokuj reformę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Ziobro (fot. PAP/Rafał Guz)
Solidarna Polska zaapelowała w liście otwartym do prezydenta Bronisława Komorowskiego o to, by nie podpisywał złej i szkodliwej (w ich ocenie) noweli ustawy wydłużającej wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67. roku życia.
Senatorowie nie zgłosili poprawek do nowelizacji ustawy o emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i teraz dokument trafi do podpisu prezydenta Komorowskiego. - W dniu dzisiejszym prezydent będzie dysponentem ustawy, która przedłuża wiek emerytalny Polek i Polaków, dlatego Solidarna Polska wystosowuje list otwarty do pana prezydenta, w którym zwracamy się do niego z  apelem, prośbą o to, by nie podpisywał tej złej, szkodliwej ustawy -  powiedział szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk.

"Polacy są przeciwko"

Jego zdaniem przeciwko tej ustawie jest większość Polaków. - Prawie 80 proc. polskiego społeczeństwa jest przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego - mówił. Mularczyk podkreślił, że prezydent Komorowski podczas kampanii wyborczej obiecywał Polakom, że jest przeciw wydłużeniu wieku emerytalnego. - Więc pan prezydent Komorowski powinien wywiązać się ze  swoich zobowiązań wyborczych i tę ustawę wrzucić tam, gdzie jest jej miejsce, czyli do kosza - uważa poseł Solidarnej Polski.

Według niego wydłużenie czasu pracy dla osób starszych spowoduje, że  osoby młode kończące studia nie będą mogły znaleźć pracy. - Spowoduje to  spadek demograficzny, ponieważ młodzież, która mogłaby w Polsce znaleźć pracę będzie musiała emigrować za granicę w poszukiwaniu pracy -  uważa Mularczyk. W liście otwartym politycy Solidarnej Polski zwracają się z wnioskiem do prezydenta m.in. o to, by zdecydował się na przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych i zapoznał się ze stanowiskami zarówno strony społecznej, jak i reprezentacją klubów parlamentarnych. "Wyrażamy nadzieję, że Pan nie weźmie udziału w wyścigu z Euro 2012 i  zdecyduje się Pan na wysłuchanie argumentów przeciwników reformy" -  czytamy w liście.

Komorowski prezydentem partyjnym?

Solidarna Polska przypomniała również alternatywne propozycje w stosunku do reformy rządowej, których główne założenia koncentrują się na "restauracji polityki prorodzinnej". "Odwrócenie negatywnych i najgorszych w historii naszej ojczyzny tendencji demograficznych to ważny element debaty publicznej stanowiący przeciwwagę dla propozycji rządowych" - napisali "ziobryści". Rzecznik klubu Patryk Jaki wyraził nadzieję, że prezydent pokaże, iż nie jest prezydentem partyjnym, tylko wszystkich Polaków i nie będzie wsłuchiwał się w głos swojej macierzystej partii. Takie oczekiwanie zostało zawarte także w liście do głowy państwa.

ja, PAP