Czytaj więcej na Wprost.pl
Tusk opłaca opozycję? "Musiałem to wziąć, przepraszam"
Zdaniem szefa OPZZ Platforma nie ma legitymizacji do podniesienia wieku emerytalnego, bo nie mówiła o tym w kampanii wyborczej. – Mamy w Polsce kryzys zaufania do władzy. Być może społeczeństwo i związki zgodziłyby się na podniesienie wieku emerytalnego, gdyby nie byłoby polityki okłamywania, mamienia. Uzgodniliśmy w komisji trójstronnej, że płaca minimalna będzie podniesiona - okazuje się, że nie; progi dochodowe do zasiłków rodzinnych i świadczeń socjalnych miały być podniesione - i nie. Jak ja odkładam przez 40 lat na emeryturę, a ktoś mówi: nie ma! Dwa lata musisz dłużej pracować, bo ja za te dwa lata, jak wcześniej zejdziesz z tego świata, te pieniądze przejmę. No, no! To jest myślenie typowego kapitalisty liberała. Myśmy to rozszyfrowali i dlatego mówimy nie! – stwierdził Guz.
Dodał, że związki zawodowe są w Polsce lekceważone i ośmieszane. - Widzę w rządowych ławach i w Sejmie polityków, którzy siedzą i dyszą, żeby odebrać związkom prawa i nie dopuścić do głosu. To są działania z poprzedniej epoki. Związki wymuszają postęp, dlatego są zwalczane. My nie damy rzucić się na kolana, mamy swoją dumę robotniczą i będziemy skutecznie prowadzili walkę o prawa pracownicze. Bez tej walki nie byłoby postępu społecznego - podkreślił Guz.
ja, zew, TOK FM