List z przeprosinami to dla PiS-u za mało. "Obama powinien przeprosić publicznie"

List z przeprosinami to dla PiS-u za mało. "Obama powinien przeprosić publicznie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Hofman (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Rzecznika PiS Adama Hofmana nie przekonują tłumaczenia byłego szefa MSZ Adama Rotfelda, który twierdzi, że w czasie ceremonii przyznania Medalu Wolności Janowi Karskiemu nie słyszał dokładnie słów Baracka Obamy o "polskim obozie śmierci". Rotfeld odebrał odznaczenie przyznane Karskiemu z rąk Obamy - zdaniem PiS-u powinien był jednak w czasie uroczystości zaprotestować przeciwko użytemu przez prezydenta USA sformułowaniu.
- Jeżeli Daniel Rotfeld ma problemy ze słyszeniem, to nie powinien odbierać tej nagrody. Powinien to usłyszeć. Co to jest za tłumaczenie - dziwi się Hofman na antenie Radia Zet. Rzecznik PiS uważa, że Rotfeld bezwzględnie powinien był ostro zareagować słysząc o "polskim obozie śmierci" - nawet jeśli oznaczałoby to dyplomatyczny skandal. - Mógł zabrać głos, nie odmówiono by mu tego. Oczywiście byłby skandal dyplomatyczny, ale ten skandal zwróciłby uwagę całego świata na tę sprawę – przekonuje Hofman.

Barack Obama przeprosił za użycie sformułowania "polskie obozy śmierci" w liście przesłanym Bronisławowi Komorowskiemu. Hofman twierdzi jednak, że przeprosiny nie powinny znajdować się w liście - zdaniem posła PiS Obama powinien je wygłosić w czasie konferencji prasowej. – Dla nas ważne jest nie tylko to, żeby prezydent USA nie popełniał takich błędów, ale również to, aby w świat poszła prawdziwa wersja historii. Należy nam się, jak nikomu na świecie, prawda - podkreśla poseł PiS-u. I apeluje, by Obama "uzupełnił przeprosiny". - Prezydent Obama przy dogodnej okazji powinien odnieść się do tego, odpowiedzieć na takie pytanie tym, co jest w liście, dodając słowo przepraszam - podkreśla.

Radio Zet, arb