Finansowanie Kościołów. Biskup: rząd oferuje za mało, chcemy więcej

Finansowanie Kościołów. Biskup: rząd oferuje za mało, chcemy więcej

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Rządowa propozycja wydłużenia okresu przejściowego nie rozwiąże problemu, konieczne jest zwiększenie wysokości odpisu podatkowego - powiedział sekretarz episkopatu bp Wojciech Polak. Na wtorek 12 czerwca zaplanowano kolejne rozmowy w sprawie likwidacji Funduszu Kościelnego.
Do tej pory odbyły się trzy spotkania zespołów konkordatowych oraz kilkukrotne rozmowy powołanych przez nich ekspertów. Chodzi o rządową propozycję likwidacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenia w zamian możliwości odpisu 0,3 proc. podatku dochodowego na rzecz Kościołów i związków wyznaniowych. Według episkopatu odpis ten jest za niski.

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni mówił pod koniec maja, że okres przejściowy przed likwidacją Funduszu Kościelnego powinien zostać wydłużony do czterech lat, tak, by dać Kościołom poczucie bezpieczeństwa. Boni zaznaczył, że rządowa propozycja nadal zakłada odpis w wysokości 0,3 proc. podatku, ale sprawa "nie jest jeszcze zamknięta".

"Wysokość odpisu - nie do przyjęcia"

Z kolei bp Polak podkreślił, że propozycja czteroletniego okresu przejściowego powinna być najpierw skonsultowana ze stroną kościelną. - Jeśli wysokość odpisu pozostanie na proponowanym przez rząd poziomie, który strona kościelna uważa za nie do przyjęcia, to samo wydłużanie okresu przejściowego nie pomoże w rozwiązaniu problemu - powiedział sekretarz Episkopatu Polski. Bp Polak podkreślił, że strona kościelna chce "spotkać się w połowie drogi". - Z propozycji 1 proc. jesteśmy w stanie zejść do 0,5 proc. - 0,6 proc. Liczymy na to, że rząd tę sprawę jeszcze przemyśli - dodał. Strona rządowa ma się odnieść do stanowiska episkopatu po wtorkowych rozmowach.

Zgoda w trzech sprawach

Boni złożył pod koniec maja przed Radą Ministrów sprawozdanie z dotychczasowych rozmów w sprawie Funduszu Kościelnego. Zespoły konkordatowe są zgodne w trzech sprawach. Jest porozumienie zakładające, że zostanie sporządzona umowa pomiędzy rządem a episkopatem, która będzie podstawą do rozwiązania kwestii finansowych i punktem wyjścia do przygotowania ustawy.

Zgodzono się też co do potrzeby transparentnego rozliczenia działalności Funduszu Kościelnego. Porozumienie osiągnięto również w sprawie konieczności przedstawienia negatywnych skutków ustawy z 1950 roku o przejęciu przez państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego. Ustawę, która nadal obowiązuje, podpisali: Bolesław Bierut i Józef Cyrankiewicz. Zarówno strona kościelna jak i rządowa chcą przedstawić bilans funkcjonowania tej ustawy. Obydwie strony uważają, że powinna ona przestać obowiązywać.

Kościoły chcą większego odpisu

Boni spotykał się także z przedstawicielami mniejszych Kościołów i związków wyznaniowych. Większość z nich, podobnie jak Kościół katolicki, domaga się zwiększenia wysokości odpisu podatkowego. Proponują także utworzenie międzykościelnego zespołu ekspertów oraz stopniową likwidację Funduszu, tak by mniejsze Kościoły i związki wyznaniowe nie poniosły uszczerbku finansowego. Kolejne rozmowy mają odbyć się w środę 13 czerwca.

Kto rozmawia

Zespoły ds. finansowych działają przy komisjach konkordatowych: rządowej i kościelnej. W skład rządowego zespołu wchodzą: szef MAC Michał Boni (przewodniczący zespołu), wiceminister w MAC Włodzimierz Karpiński, wiceminister finansów Hanna Majszczyk, dyrektor Departamentu Prawa Gospodarczego w Rządowym Centrum Legislacji Monika Salamończyk, dyrektor Departamentu Finansowego w Ministerstwie Kultury Wojciech Kwiatkowski oraz wicedyrektor Departamentu Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych MAC Andrzej Marciniak.

W skład kościelnego zespołu ds. finansów wchodzą: abp Stanisław Budzik, abp Wiktor Skworc, przewodniczący Rady Episkopatu ds. Ekonomicznych kard. Kazimierz Nycz, sekretarz KEP bp Wojciech Polak, Irena Ożóg z kancelarii podatkowej, ks. prof. Piotr Stanisz z katedry prawa wyznaniowego KUL.

To był pomysł Tuska

Zmianę modelu finansowania Kościoła zapowiedział w exposé premier Donald Tusk. Obecnie z Funduszu Kościelnego pokrywane są ubezpieczenia duchownych, którzy nie mają umów o pracę, m.in. misjonarzy i zakonników zakonów kontemplacyjnych. Fundusz finansuje też działalność charytatywną, oświatowo-wychowawczą, remonty i konserwacje zabytków sakralnych oraz utrzymanie wydziałów teologicznych na wyższych uczelniach. Działa na rzecz wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych. W 2011 r. na Fundusz Kościelny rząd przekazał 89 mln zł.

Na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Sejm ma zająć się projektami ustaw SLD i Ruchu Palikota, które zakładają likwidację Funduszu Kościelnego bez wprowadzania odpisu podatkowego. Ich autorzy uważają, że Fundusz nie ma podstaw do dalszego funkcjonowania, gdyż Kościół otrzymał już rekompensatę za utracone dobra. Sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych negatywnie zaopiniowała te projekty.

zew, PAP